Piękna Jesienią #4 - pięlęgnacja twarzy i ciała {peeling idealny i...}

Po makijażu, kosmetykach do ust oraz paznokci, przyszedł czas na pielęgnację twarzy i ciała. Jest to obszerny temat więc jestem pewna, że każda z uczestniczek podejdzie do niego na innych sposób (i to w tej akcji jest najlepsze). Mój dzisiejszy post nie będzie długi, ale chcę Ci pokazać kilka rzeczy, bez których nie wyobrażam sobie wieczornego rytuału pielęgnacyjnego (zwłaszcza jesienią).

Piękna Jesienią #4 - pięlęgnacja twarzy i ciała {peeling idealny i...}

Przy okazji wpisu makijażowego napisałam:

O ile lubię jesienne długie wieczory, to poranne wstawanie jest dla mnie koszmarem. Latem, gdy jest jasno i słonecznie, jestem w stanie postawić się na nogi wcześniej. Jesienią, gdy po otwarciu oczu widzę jedynie ciemność, każda chwila spędzona w łóżku jest dla mnie zbawieniem (...) Jeśli mam do wyboru chwilę dłużej poleżeć w łóżku czy kilka minut więcej poświęconych na makijaż... wybór okazuje się oczywisty :) Jesienią mój makijaż musi być prosty, szybki, a jednocześnie ukryć zmęczenie i dodać odrobiny blasku....

Rano rzeczywiście nie lubię poświęcać za dużo czasu na makijaż, ale za to długie jesienne wieczory motywują mnie jeszcze bardziej do wzmożonej pielęgnacji. Dzieci zazwyczaj kładą się spać ok. 19-20, więc mam dla siebie kilka godzinek. Już jakiś czas temu kupiłam dwie książki poświęcone pielęgnacji - "Sekrety urody Koreanek: Elementarz pielęgnacji" i "Skóra pełna blasku. Przełomowa metoda anti-aging" (jeśli nie miałaś okazji przeczytać to polecam). W obu podkreślono znaczenie złuszczania i peelingowania - zarówno twarzy, jak i całego ciała. Odkąd regularnie sięgam po peelingi moja skóra wygląda o wiele lepiej.


Po co sięgam jesienią?


Mój ulubiony peeling do twarzy to Bingo Spa - Mocny Peeling Błotny do twarzy. Spisuje się u mnie rewelacyjnie. Nie będę się tu rozpisywać, bo pisałam o nim jakiś czas temu i do tej pory nie znalazłam godnego następcy. Peelingu używam właściwie co drugi dzień, czasem codziennie, i moja skóra bardzo to lubi. Dzięki temu cera nabiera trochę blasku i w końcu pozbyłam się widocznych suchych skórek.

ZOBACZ POST: Peeling idealny?

Mocny Peeling Błotny do twarzy Bingo Spa

Gdy skóra jest dokładnie oczyszczona staram się ją odżywić. Jeśli jest szara i zmęczona to sięgam po kolagen NTC. Nic tak dobrze nie wpływa na stan mojej skóry jak właśnie ten kosmetyk. Fakt, nie należy do tanich (warto sprawdzać na Ceneo - czasem pojawiają się fajne promocje), a na aplikację trzeba chwilę poświęcić, ale warto. Na początku używałam go codziennie, teraz raz na kilka dni i od razu po użyciu buzia wygląda o wiele lepiej.



Jeśli chodzi o ciało to w końcu postanowiłam regularnie sięgać po szczotkę ;) Szczotkowanie na sucho bardzo dobrze wpływa na kondycję mojej skóry - ujędrnia, poprawia ukrwienie. Na razie za krótko, by widzieć spektakularne efekty, ale właśnie teraz jesienną porą, mam większą motywację by szczotkować się regularnie. Po takiej "sesji" sięgam po kosmetyk nawilżający, albo antycellulitowy, ale ciężko mi w tej chwili coś polecić, bo nic mnie nie zachwyciło.

Kolagen NTC

Od niedawna jednak używam jednak naturalnych kosmetyków Olivaloe. Nie będę na razie wystawiać opinii, bo to za krótki okres, ale mogę powiedzieć, że mają fajne składy i robią bardzo dobre pierwsze wrażenie - jak będzie dalej, z pewnością się podzielę :)



Wybaczcie, że dzisiaj tak krótko, ale pewnie gdyby nie akcja, to prawdopodobnie nie znalazłabym czasu, aby cokolwiek napisać. To jest naprawdę mega motywacja. Niedługo pojawią się wpisy pozostałych uczestniczek - zapraszam do odwiedzenia ich blogów. Z pewnością znajdziesz tam wiele ciekawych kosmetyków i sposobów skuteczną na pielęgnację skóry. 

Jestem ciekawa co zmienia się w Twoim podejściu do pielęgnacji na jesień? Jakie kosmetyki wybierasz? Masz jakichś pięlęgnacyjnych ulubieńców? 

POSTY DODANE PRZEZ POZOSTAŁE UCZESTNICZKI AKCJI "PIĘKNA JESIENIĄ":

Komentarze