karoLINKI - czerwiec 2015 (+ poleć swój wpis!)

Kolejny miesiąc minął nie wiadomo kiedy, a to oznacza, że czas na kolejne karoLINKI. Dzisiaj chciałam Ci pokazać kilka linków, które przydadzą się każdej blogerce. Będzie też trochę kosmetycznie,  nie zabraknie DIY i ciekawego tutoriala. Pamiętaj, że karoLINKI to też miejsce dla Ciebie - śmiało, daj się poznać i dodaj w komentarzu link do swojego ciekawego posta! Być może pojawi się on w następnych karoLINKACH?

karoLINKI - czerwiec 2015 (+ poleć swój wpis!)
 
Zaczynamy od tematów blogowych. Zdarzyło ci się kiedyś, że ktoś "użyczył" sobie twoją grafikę, albo znalazłaś swój tekst całkowicie skopiowany na innym blogu? Mnie niestety tak. Raz znalazłam moją grafikę na fanpejdzu jednego ze sklepów, drugi raz jedna blogerka "zbyt mocno" zainspirowała się moim wpisem. Na szczęście obie sytuacje dość szybko i skutecznie zostały wyjaśnione. Jeśli Ciebie spotkała podobna sytuacja, albo zastanawiasz się co zrobić "w razie gdyby", polecam zajrzeć do wpisu Jak reagować na naruszenie praw autorskich w internecie? "Każda kra­dzież w sieci złości, ale nie każda daje re­alne pod­stawy do do­cho­dzenia od­szko­do­wania."  - kiedy możesz się go domagać? Dowiesz się z powyższego linka.

Kolejny ciekawy link dotyczy Google Analytics. Większość blogerek (zwłaszcza tych, które podejmują jakiekolwiek współprace) używa tego narzędzia. O tym, że warto chyba nie trzeba nikogo przekonywać - dzięki temu możesz sprawdzić ile osób Cię odwiedza, ile czasu spędzają na blogu itd. O ile podstawowe informacje zobaczymy od razu po zalogowaniu, to do niektórych trzeba się "dokopać". We wpisie Google Analytics dla początkujących. Co interesuje reklamodawców? Żurnalistka  pokazuje jak wyciągnąć dane potrzebne reklamodawcom. Dla mnie GA to czarna magia, ale z tym poradnikiem jest o wiele łatwiej.

Paula po raz drugi podzieliła się Narzędziami do tworzenia ładnych treści. Tym razem coś do edycji zdjęć, tworzenia kolaży czy infografik. Wszystkie z nich dostępne są online, a większość darmowo. Jeśli chcesz uatrakcyjnić swoje notki, warto skorzystać. 

Pozostając w temacie blogowania. Nie wiem, czy wiesz, że powstał nowy serwis Bloglov.es, w którym można znaleźć ciekawe wpisy i zareklamować własne. Do tej pory najczęściej korzystałam z Flapi.pl i czasem notowałam naprawdę sporo wejść. Niestety od kilku tygodni portal porządnie szwankuje, a strona główna nie jest aktualizowana. Mam nadzieję, że Bloglov.es się rozwinie, bo byłby naprawdę świetną alternatywą.

Ostatnio pisałam o wyglądzie bloga, więc chociaż jedna rzecz z tej tematyki. Cały czas podtrzymuję zdanie, że nie warto przesadzać z ilością gadżetów w pasku bocznym, ale to jest jeden z nielicznych, który naprawdę lubię na innych blogach. O jaki gadżet chodzi? Coraz więcej blogów pracujących na wordpressie posiada widżet "Najnowsze z etykiety". Jeśli twój bloger stoi na bloggerze, a chciałabyś coś takiego zainstalować, zapraszam do Blokotka. Agata krok po kroku opisuje jak go dodać - nawet jeśli nie znasz się na kodach powinnaś sobie poradzić, a w razie problemów, autorka zawsze służy pomocą.

Blogowanie to przyjemność, a dla niektórych i praca. Płynnie więc zmieńmy temat i skupmy się na pracy. Być może właśnie stoisz przed dylematem - etat czy działalność. Jeśli to pierwsze, to zapraszam na wpis Jak szukać pracy skutecznie i efektywnie?. Specjalistka HR odpowiada na kilka pytań o rozmowy kwalifikacyjne. Jak się ubrać, jak zrobić dobre pierwsze wrażenie i jak reagować na "trudne" pytania? Odpowiedzi znajdziecie u Weroniki. Jeśli jednak właśnie pracujesz na etacie, a myślisz o własnej działalności, chcesz ale się boisz, to musisz się zapoznać z notką Jak wystartować z biznesem i przeżyć tę zmianę? Kilka rad na początek! Może warto podjąć ryzyko?

Nie da się ukryć, że mój blog jest po części kosmetyczny, nie może więc i zabraknąć urodowej nutki. Dzisiaj chciałam Cię odesłać do wpisu Przemyślenia o... "macantach"... I apel do wszystkich - STOP OTWIERANIU KOSMETYKÓW W DROGERIACH! Zastanawia mnie fakt, jak długo trzeba powtarzać, żeby niektórzy zrozumieli, że to jest naganne? Co mi po kupnie pełnego opakowania tuszu do rzęs, skoro w domu okazuje się, że już dawno zgęstniał, bo pół roku wcześniej, ktoś miał ochotę obejrzeć szczoteczkę? Co najbardziej mnie dziwi - wszystko się dzieje, za przyzwolenie personelu.

Ale nie ma co się denerwować. Dla odprężenia można sobie przygotować aromatyczną świecę do masażu. Monika dzieli się prostym przepisem na świecę o zapachu verbeny i cytryny - sama z chęcią bym się za to wzięła, ale składników na razie brak.

Jeszcze chwilka i otwarcie sezonu letniego, choć pogoda coraz częściej przypomina wakacyjną. Ja już w zeszłym tygodniu odwiedziłam Hel i mówię Ci - było rewelacyjnie. Nie dość, że brak korków, piękne słońce, ciepła woda, to na dodatek brak tłumów! Aswertyna napisała świetnego posta o wakacyjnych przepychankach terminowych i reakcjach na urlop przed i po sezonie.

Jak zawsze, w karoLINKACH musi pojawić się też jakieś DIY. Jako, że właśnie jestem w trakcie remontu, to częściej przeglądałam blogi wnętrzarskie. Wiadomo, fundusze ograniczone i nie zawsze można mieć co się chce. Z drugiej jednak strony,  czasem mając pieniądze, nie możemy znaleźć czegoś co by nam w 100% odpowiadało. Ostatnio znalazłam świetną instrukcję zrobienia drewnianego stołu. Ten przedstawiony na blogu jest po prostu cudowny - naprawdę mam ochotę go sama zrobić!

Ostania kampania "Zdążyłam" odbiła się szerokim echem, i chyba nie koniecznie takim, jakim by chcieli twórcy. Nawet nie zliczę na ilu blogach przewijały się przemyślenia na ten temat. Na większość nie zaglądałam, bo ile można wałkować to samo. Z sentymentu jednak weszłam na bloga Karoliny Malinowskiej (w końcu też Karolina, i też matka trójki chłopaków), która "zdążyła". Chyba nietrudno zgadnąć, że zgadzam się z jej zdaniem?

Rzadko linkuję do wpisów osobistych, ale ten wywarł na mnie ogromne wrażenie. Sama mam trzech chłopaczków i nie wiem jak zareagowałabym na wieść o podwójnej niespodziance. Chyba to samo, co autorka: Ratunku... to bliźniaki! Szczery i wzruszający post.

Coraz częściej myślę o zmianie swoich nawyków, między innymi o wcześniejszym wstawaniu. Teraz rzadko zdarza mi się rano poleniuchować, ale to kwestia małego budzika, a nie własna decyzja. Post zalety wczesnego wstawania po raz kolejny dał mi o czym myśleć i chyba w końcu czas działać.

Nawiązując do zmian, od jakiegoś czasu myślę o swoje szafie. Niby mam się w co ubrać, a jak przychodzi co do czego, to mam, ale nie lada problem :). Dlaczego nie m(iał)am się w co ubrać to chyba post o mnie - świetne rady, które na pewno wezmę pod uwagę. Przegląd szafy już dawno zrobiony, teraz tylko pozostaje kupować z głową.

Nie mogę też nie zaprosić Cię na wpis, w którym i ja miałam mały udział. Ania rozpoczęła niedawno serię "Blogerzy na studiach" i w każdym "odcinku" oddaje głos kilku blogerkom. Ja miałam okazję odpowiedzieć na pytanie Czy warto iść na studia? Jesteś ciekawa mojego zdania?

Na koniec jak zwykle zapraszam na bloga jednej z moich komentatorek. Dzisiaj chciałam Ci polecić blog Vademecum Blogera. Już samo hasło przewodnie bloga brzmi ciekawie - Jak pisać bloga i nie stracić motywacji w życiu? Więcej nie napiszę - sama sprawdź!


Być może przeoczyłaś:
1. Truskawki dla urody - 11 nietypowych zastosowań
2. Ładny blog: Estetyczne błędy (które sama popełniłam)
3. Okiem Natana: Piękna to głupia?
4. Najlepsze kosmetyki do pielęgnacji twarzy - moich 5 ulubieńców
5. 3 podkłady - który najlepszy na upały? TEST

Teraz Twoja kolej - śmiało, podziel się w komentarzu swoim linkiem!

Komentarze