Golden Box no. 7 {Nabla, Clochee i mój ulubieniec + kod rabatowy!}

Jesteś ciekawa co skrywa najnowszy Golden Box N°7? 6 produktów, w tym 4 pełnowymiarowe, jeden w wersji travel size i jedna miniatura. Najbardziej cieszy Nabla i Clochee, a do tego znalazł się mój ulubieniec ♡ Serdecznie zapraszam na wpis :)


Golden Box no. 7 {Nabla, Clochee i mój ulubieniec + kod rabatowy!}

Pogoda za oknem chyba mnie wykończy. Mam dość tej szarówki za oknem i w tym momencie szczerze marzę o mrozie, słońcu i śniegu. I nie chodzi tu nawet o wygibasy, które trzeba robić przy zdjęciach, by ich jakość była zadowalająca, ale o chęci do zrobienia czegokolwiek. Nie o tym jednak jest ten wpis, wiec nie przedłużając szybko pokazuję co znalazło się w Golden Box N°7!


1. NABLA - Cień do powiek Ombretto
Cena: ok.35zł/2,5g - produkt pełnowymiarowy

Golden Box no. 7 Nabla Virgin Island

Któż nie zna marki Nabla? Cień Nabli w pudełku zdecydowanie cieszy, choć przyznam, że po cichu liczyłam, że trafi do mnie kolor Millennium. Makijaże nie są moją mocną stroną i bardzo rzadko eksperymentuję więc najczęściej sięgam po stonowane beże, brązy, ewentualnie odrobinę różu. W pudełku jednak zamiennie z Millennium można było trafić Virgin Island i to ten znalazłam w boxie. Kolor wygląda przepięknie i ślicznie się mieni. Nie wiem tylko czy przy moich zdolnościach będę w stanie go wykorzystać. I tu mam dylemat - podzielić się nim i oddać komuś kto się z niego ucieszy, czy może podjąć się wyzwania i spróbować czegoś nowego?
Ponieważ cena została określona jako "ok." z ciekawości tak na szybko poszperałam w internecie i najczęściej jednak kosztuje więcej (np. w Minti za 51zł!)


2. INSTITUT ESTHEDERM - Osmoclean Gendle Deep Pore Cleanser
Cena: 136zł/75ml - miniatura 15ml

Golden Box no. 7 Institut Esthederm

Ten kosmetyk już znam i w sumie poznałam także dzięki beGLOSSY - znalazłam go w w pudełku Flamingo Beach. Wiem, że zbiera różne opinie, ale powiem Ci, że ja jestem zachwycona tym produktem. Już sama formuła i sposób stosowania są bardzo ciekawe - jest to krem, który należy nakładać punktowo, rozprowadzić wykonując szybkie, lecz delikatne okrężne ruchy, aż do momentu gdy stanie się matowy i "tępy", po czym zmyć go letnią wodą. Efekty od pierwszego użycia rewelacyjne. Pory przepięknie oczyszczone, a skóra wcale nie przesuszona. Efekty porównałabym do tych po peelingu kawitacyjnym - po prostu rewelacja! Krem jest dość wydajny, nie używam go jednak na całą twarz - nakładam jedynie na strefę T.


3. MANNA KADAR - Lash Extending Primer
Cena: ok 91zł/8g - produkt pełnowymiarowy

Golden Box no. 7 Manna Kadar

Lash Extending Primer to baza pod maskarę. Kompletnie nie znam tej marki, a po takie primery sięgam niezwykle rzadko. Miałam chyba raz tego typu produkt i efektu nie widziałam, więc doszłam do wniosku, że pozostaję przy samym tuszu. Baza ma wydłużać, odżywiać i nawilżać rzęsy (zawiera białko wzmacniające mieszki włosowe) - jeśli rzeczywiście będzie zarówno odżywiać, jak podbijać efekt maskary to być może przekonam się by taki produkt stosować. Z tego co widzę produkt ciężko dostępny w Polsce, a na stronie marki opinie rewelacyjne. Na pewno sprawdzę - tylko pytanie czy chcesz zobaczyć rezultaty?


4. APIS - Cukrowy peeling z liofilizowanymi malinami Rasperry Glow
Cena: 35zł/220g - produkt pełnowymiarowy

Golden Box no. 7 Apis

Szczerze mówiąc widząc to opakowanie od razu pomyślałam, że to peeling do ciała. Ale nie - to peeling do twarzy! Nieczęsto chyba się zdarza, by tego typu produkt był tak sporej pojemności :)  Peelingi bardzo lubię więc na pewno po niego sięgnę.


5. BANDI - Krem redukujący zaczerwienienia Veno Care
Cena: 60zł/75ml - produkt pełnowymiarowy

Golden Box no. 7 Bandi

Kolejny pełnowymiarowy produkt to krem Bandi. Stosowany systematycznie ma wzmacniać ścianki naczyń krwionośnych, zwiększać ich elastyczność i zapobiegać trwałemu rozszerzaniu się naczynek oraz występowaniu rumienia na twarzy. Już po kilku użyciach skóra ma być doskonale nawilżona, natłuszczona i delikatnie rozjaśniona. Dużo tych obietnic, ale na razie krem musi poczekać na swoją kolei. W chwili obecnej używam duetu od Be The Sky Girl i nie chcę włączać niczego nowego, by móc go dobrze ocenić :)


6. CLOCHEE - Lekki balsam nawilżający
Cena:32zł/100ml - travel size

Golden Box no. 7 Clochee

Ostatni produkt to lekki balsam Clochee w wersji korzennej (swoją drogą ciągle mam problem z tą nazwą i jakoś ciągnie mnie do Chloee ;). Zamiennie można było dostać tonik tej samej marki lub Bomb Creamer od Starej Mydlarni. Krem ma nawilżać, regenerować , poprawiać elastyczność skóry i nasycać zapachem. Poznanie zapachu niezwykle mnie kusi, ale mam postanowienie, by nie otwierać kolejnych kosmetyków gdy poprzednie jeszcze nie są zdenkowane więc musi sobie poczekać. Ale kusi! 


To już cała zawartość. Po podsumowaniu jego wartość wynosi ok. 280zł, a kupić je można na stronie  → beglossy.pl ← w zależności od subskrypcji za 89zł lub 99zł.

Golden Box no. 7 {Nabla, Clochee i mój ulubieniec + kod rabatowy!}


Jestem bardzo ciekawa jak Ty oceniasz to Golden Box no7? Znasz któryś z tych kosmetyków? A może, któryś masz ochotę poznać? Koniecznie daj znać!

Komentarze