beGLOSSY Begin With Skin {przegląd pudełka styczeń 2018 + kod rabatowy}

Właśnie dostałam kolejne pudełko beGLOSSY i już spieszę pokazać co tym razem znalazło się w środku. Jedna rzecz mnie bardzo zaciekawiła, jedną znam, kolejna idealnie trafia w mój gust, a inna rozczarowała... Serdecznie zapraszam na wpis o styczniowym beGLOSSY - Begin With Skin.

 beGLOSSY Begin With Skin


Styczniowe pudełko ma hasło przewodnie "Begin Witch Skin". Mimo, że jest ono poświęcone głównie pielęgnacji, to znalazł się także jeden kosmetyk kolorowy. Poniżej szybki przegląd pudełka beGLOSSY - Begin With Skin, które tym razem nie jest różowe ;)

1. HOLIKA HOLIKA - Pig-nose Clear Black Head 3-step Kit
Cena:19,99zł/1szt. - produkt pełnowymiarowy

 beGLOSSY Begin With Skin- plastry na nos Holika Holika

Już nie pamiętam kiedy używałam plastrów na nos... Ostatnio, chyba gdy byłam nastolatką, a takie plastry dopiero wchodziły na rynek. Pamiętam, że te pierwsze były rewelacyjne (albo moja skóra mało wymagająca), ale każde kolejne były coraz gorsze więc przestałam się za nimi rozglądać. Ostatnio pojawiła mi się myśl, by może dać im jeszcze jedną szansę, ale ciągle uważałam to za zbędny wydatek. Cieszę się więc z takiego produktu w pudełku - będę mogła sama sprawdzić, czy jest w stanie dogłębnie oczyścić pory, zgodnie z obietnicami producenta ;)

2. NIVEA - 1-minutowa maska oczyszczająca Urban Skin Detoks
Cena: 16,99zł/75ml - produkt pełnowymiarowy

 beGLOSSY Begin With Skin- Nivea 1-minutowa maska

Tą maseczkę już znam - wspominałam o niej w poście o nowościach sierpnia. Bardzo przyjemna - oczyszcza skórę i pozostawia ją gładką. Fajnie, że działa w krótkich czasie (a tego mi najczęściej brakuje), choć zwykle trzymam ją nieco dłużej niż 1 minutkę.

3. Essensce - Podkład w musie Soft Touch
Cena: 15,99zł/16g - produkt pełnowymiarowy

 beGLOSSY Begin With Skin - essence soft touch

Podkład ma zapewniać gładką, matową cerę i naturalny wygląd, jednocześnie pozwalając skórze swobodnie oddychać. Trafił mi się odcień 04 czyli "matt ivory", czyli najjaśniejszy odcień, z czego bardzo się cieszę. Zawsze wysyłka takich produktów wiąże się z ryzykiem, ale tym razem kolor powinien mi pasować :) Ciężko jest mi znaleźć idealny jasny podkład za niewielkie pieniądze, tym bardziej jestem ciekawa czy ten sprosta moim wymaganiom :)

4. BIOLAVEN - Żel myjący do twarzy
Cena: 17,98zł/15ml - produkt pełnowymiarowy

 beGLOSSY Begin With Skin - żel myjący biolaven

Żel ma nie tylko oczyścić, ale i nawilżyć naszą skórę. Bardzo lubię żele myjące, ale nie każdy u mnie pozostaje na dłużej. Największym problemem jest właśnie przesuszenie skóry. Na opakowaniu znajdujemy zapewnienie, że "gwarantuje zachowanie naturalnej bariery lipidowej i zapobiega wysuszaniu". Na pewno to sprawdzę!

5. EQUILIBRA - Arganowy szampon ochronny
Cena 19,99zł/250ml - miniatura 150ml (~11,99zł)

 beGLOSSY Begin With Skin - szampon do włosów

Ten szampon z pewnością pójdzie do kogoś innego, bo wiem, że produkty z olejkiem arganowym nie służą moim włosów. Nie przeszkadza mi więc, że akurat ten produkt nie jest pełnowymiarowy.

6. EFEKTIMA - Peeling do ciała Antycellu - algowy
Cena: 19,99zł/250ml - produkt pełnowymiarowy (?) (miniatura 50ml ~3,99zł)

 beGLOSSY Begin With Skin - peeling efektima

W pudełku znalazł się jeden z 3 peelingów - węglowy, kokosowy lub algowy. Pewnie wiesz, że ja peelingi uwielbiam więc z tego produktu ucieszyłam się bardzo. Trafił mi się ten trzeci wariant algowy, który ma pomóc w walce z cellulitem. Przy tym produkcie poczułam jednak mały zawód. Opakowanie jest niewielkie, bo raptem 50ml... a na dodatek w ulotce przez pomyłkę oznaczony jako pełnowymiarowy (beGLOSSY - poinformowało mailowo, że wkradł się błąd). Nie zmienia to jednak faktu, że chętnie go wypróbuję - peelingów nigdy za wiele!

 beGLOSSY Begin With Skin - peeling efektima
 beGLOSSY Begin With Skin - peeling efektima


Podsumowując. W pudełku beGLOSSY - Begin With Skin znalazły się 4 pełnowymiarowy produkty i w sumie każdy z nich wykorzystam. Plastry na nos z pewnością pójdą na pierwszy ogień, bo jestem ciekawa czy to rzeczywiście taki hit. Żel do twarzy na pewno się przyda, a podkład wydaje się mieć idealny odcień. Dwa kolejne produkty to miniatury - o ile w przypadku szamponu mi to nie przeszkadza, bo i tak raczej nie jest to produkt dla mnie, to peeling z chęcią bym przygarnęła w wersji pełnowymiarowej. Dziwi mnie tylko, że miniaturami wcale nie są produkty z "wyższej półki cenowej", a raczej zwyklaczki.

Gdyby to razem zsumować, wartość pudełka to ~ 86,93 zł, a można je kupić za 39-49zł (w zależności od subskrypcji). BeGLOSSY możesz kupić → TUTAJ.

Jestem ciekawa jak ty oceniasz to pudełko? A jeśli sama subskrybujesz, pochwal się co znalazło się w Twoim boxie!

PS. U was też tak ciemno i ponuro? Ciężko zrobić jakiekolwiek zdjęcia ;)

Komentarze