beGLOSSY - Flower Bloom {przegląd pudełka kwiecień 2019}

Uwielbiam wiosnę - cieszą mnie dłuższe dni i pojawiająca się zieleń! Ostatnie dni były tak piękne, że wolną chwilę wolałam spędzić na powietrzu niż przed komputerem, ale dziś przychodzę z nowym wpisem - co kryje się w nowym pudełku beGLOSSY Flower Bloom?

beGLOSSY tym razem także w wiosennej odsłonie. Kwietniowe pudełko zostało opatrzone hasłem "Flower Bloom", a w środku skrywa 7 niespodzianek. Jakich?

1. COSNATURA NATURKOSMETIK - Naturalny krem na dzień Detox z zieloną herbatą

Cena: ok.29zł/50ml - produkt pełnowymiarowy

---

Pierwszym produktem jest krem na dzień marki Cosnature. Krem ma za zadanie minimalizować szkodliwy wpływ środowiska na skórę, a formuła z ekstraktem z ekologicznej zielonej herbaty i wit. E zapewniać promienną cerę, wspomagać elastyczność, ujędrniać i dodawać skórze blasku. 

Zieloną herbatę uwielbiam pić, ale kosmetyku na niej opartego jeszcze nie miałam.

Zamiennie w beGLOSSY Flower Boom można było znaleźć Krem/Maskę Kuracja Łagodząca od Bandi

2. DEUTUD - Peeling do twarzy

Cena: 24,90xł/75ml - produkt pełnowymiarowy

---

Peelingi uwielbiam i wstyd mi, bo przez zimę regularność w tym temacie nie była moją mocną stroną. Powoli wracam do starego rytmu więc obecność tego kosmetyku bardzo mnie ucieszyła.  Peeling Deutus opisany jest w ten sposób:

Delikatny, drobnoziarnisty peeling mechanicznie złuszcza martwy naskórek, wygładza i wyrównuje koloryt"

 Na stronie Sylveco (Duetus to marka Sylveco - polskie kosmetyki naturalne, przeznaczone do pielęgnacji w konwencji minimalizmu i uniwersalizmu.) znajdziemy jeszcze więcej informacji:

Delikatny, drobnoziarnisty peeling przeznaczony do oczyszczania cery mieszanej lub z niedoskonałościami. Zawarte drobinki korundu i zmielonych nasion czarnuszki mechanicznie złuszczają martwy naskórek, wygładzając skórę. Węgiel aktywny oraz ekstrakt z lukrecji detoksykują, dogłębnie oczyszczają i wyrównują koloryt. Odżywcze oleje z pestek winogron i czarnuszki dostarczają skórze niezbędnych witamin i NNKT, wpływając korzystnie na jej strukturę i wygląd. Połączenie naturalnych olejków eterycznych z bergamotki i tymianku wspomaga procesy regeneracji, nadając produktowi przyjemny, świeży aromat

Wcześniej tylko raz miałam przyjemność używać peelingu z korundem i był to jeden z moich ulubionych kosmetyków (zobacz wpis →Odkryłam ideał! Idealnie gładka i oczyszczona skóra {Rewitalizujacy czarny peeling Sensilis Skin Delight}). Pierwsze wrażenia po użyciu Duetus mam bardzo pozytywne! Peeling rzeczywiście jest drobniutki - jednocześnie delikatny, ale i skuteczny. Skóra po jego użyciu jest mięciutka, wygładzona i pełna blasku. Jestem ciekawa efektów przy dłuższym stosowaniu, bo pierwszym użyciu widzę potencjał!

Zamiennie w pudełku beGLOSSY Flower Bloom można było dostać maskę ochronną lub krem do rąk _Element, regenerujący peeling do rąk Vianek lub miniaturę żelu do mycia twarzy Uriage.

3. BI-ES - Woda perfumowana z linii Blossom Collection

Cena: 29zł/100ml - produkt pełnowymiarowy

---

Po raz kolejny w beGLOSSY znalazła się woda perfumowana, i kolejny raz Bi-es. Tym razem do pudełka trafił zapach z kolekcji Blossom. Można było trafić jeden z czterech zapachów - w moje ręce wpadła wersja zielona czyli Blossom Meadow:

Nowa kompozycja zapachowa przywołująca na myśl zieloną łąkę w wiosennym rozkwicie. Nuty drzewne, białej ambry i piżma, przeplatają się z zapachem białych kwiatów i delikatną świeżością owoców

Zapach jest bardzo ładny, owocowo-kwiatowy z wyczuwalną nutką konwalii co bardzo mi się podoba - być może konwalii tam nie ma, ale kompozycja nieco ten zapach mi przywołuje. Nie jestem pewna czy nie jest dla mnie za słodki - jeśli chodzi o zapachy to mam bardzo niski próg słodyczy ;) Ponoszę trochę i ocenię. Opakowanie niestety nie jest zbyt udane. Etykietka i kolorystyka jak najbardziej mi się podoba, ale kształt i ciężar buteleczki już mniej... ale to szczegół. W każdym razie perfumy w pudełku zawsze przygarnę - jeśli nie dla siebie to dla mamy lub siostry :)

4. SKRZYPOWITA PRO - Odżywcze serum do paznokci

Cena: 18zł/7ml - produkt pełnowymiarowy

---

Następny kosmetyk przeznaczony jest to pielęgnacji paznokci. Skrzypowitę kojarzę, ale bardziej jako suplement diety niż kosmetyk. Przez ostatnie dwa miesiące zrobiłam sobie totalny detoks od malowania paznokci (głównie hybrydami) i mam wrażenie, że paznokcie zrobiły się mocniejsze, mimo, że nic specjalnego z nimi nie robiłam. Skoro jednak mam teraz serum odżywcze to warto pójść za ciosem i jeszcze bardziej o paznokcie zadbać (tym bardziej, że pomalowane paznokcie jednak lubię mieć).

5. BIOTANIQUE - Ujędrniająca maska na tkaninie Korean Beauty

Cena: 7,99zł/ 1 szt. - produkt pełnowymiarowy

---

"Ujędrniająca maska na naturalnej tkaninie to unikalny zabieg, po którym skóra staje się wyjątkowo elastyczna, gładka i ujędrniona" - tak przynajmniej wynika z ulotki. Czy efekty będą równie dobre? Dziś mam zamiar ją użyć więc się o tym przekonam!

6. ZDROVIT - Este Energy

Cena: 90zł/28 ampułek - prezent 1 ampułka

---

Suplement diety Este Synergy jest prezentem do pudełka. Este Synergy to kompozycja kolagenu, kwasu hialuronowego wzbogaconego witaminami, cynkiem oraz biotyną. Cała seria składa się z 28 ampułek, w pudełku znalazła się jedna. Wiadomo, że po takiej ilości nie można spodziewać się efektu. Z drugiej jednak strony spróbuję i ocenię czy taka forma suplementacji mi odpowiada.

7. ROGE CAVAILLES -Krem pod prysznic masło shea i magnolia i Wyjątkowo delikatny płyn do higieny intymnej

Cena: 29zł/250ml / 26zł/200ml - miniatury15ml/40ml

---

Ostatnie dwie rzeczy (lub jedna bo zamiennie, bo można było dostać miniaturę olejku do kąpieli) to miniaturki Kremu pod prysznic i Delikatnego płynu do higieny intymnej marki Roge Cavailess. Takie mini kosmetyki zawsze zostawiam sobie "na później" - idealnie nadają się do zabrania w podróż.

---

Po podsumowaniu beGLOSSY "Flower Bloom" jest warte ok. 119zł,

a można je kupić na → beglossy.pl ← za 39-49zł w zależności od wybranej subskrypcji :)

---

Cała zawartość beGLOSSY Flower Bloom - kwiecień 2019

To już całe pudełko. Najbardziej w mój gust trafił peeling Duetus i po pierwszym użyciach czuję, że bardzo się polubimy. Na pewno wykorzystam też serum do paznokci i jeszcze bardziej zadbam o moje pazurki. Krem i maseczka zapowiadają się ciekawie - zobaczymy jak sprawdzą się na mojej skórze.
Podsumowując pudełko całkiem fajne, a na pewno praktyczne.

A ty co o nim sądzisz?