Nowości kosmetyczne i nie tylko - zobacz co do mnie wpadło :)

Dawno nie pojawiał się na blogu przegląd nowości. Po namyśle doszłam jednak do wniosku, że warto co jakiś czas je zamieszczać. Chcę w końcu, żeby tematyka poruszana na blogu odpowiadała także Twoim zainteresowaniom.  Czasem w mojej kosmetyczce (i nie tylko) pojawiają się kosmetyki, o których być może chciałabyś przeczytać, a ja uznałam, że nie warto? Tym razem chciałam pokazać co do mnie wpadło w ostatnim czasie. Ciekawa?



1. Przesyłka od KIK


Zacznę od przesyłki totalnie niekosmetycznej, którą dostałam od KIK Polska. Uwielbiam zaglądać do tego sklepu i cieszę się, że od niedawna mam go także na miejscu. Obok dodatków, które pojawiają się na półkach trudno przejść obojętnie wiec zawartość paczuszki po prostu mnie zachwyciła. Z pewnością dekoracje nie raz będą w użyciu chociażby przy pstrykaniu blogowych fotek. Przy okazji ta drobna niespodzianka skusiła mnie do udziału w konkursie KIK-Kobieta Roku. Jeśli zechcesz oddać na mnie głos pod tym linkiem - będę wniebowzięta jeszcze bardziej :) (nie musisz wyrażać zgody na przetwarzanie danych, żeby głos był ważny)


2.  Książki od Bez Owijania w Bawełnę


Kiedyś coś wspomniałam, że chciałabym przeczytać dwie książki, które pokazałam poniżej - Minimalizm po polsku i Magia Sprzątania. Któregoś dnia dostałam smsem wiadomość, że idzie do mnie paczuszka. Nic nie zamawiałam (a przynajmniej tak mi się wydało), nikt nie pisał w sprawie współpracy, a jakaś przesyłka w drodze? Pech chciał, że przez sobotę i niedzielę umierałam z ciekawości, a Ewa ani pisnęła słówkiem. Książki przeczytane, ba, nawet jedną mama zgarnęła, bo też ją zaciekawiła :)





3. Strój kąpielowy


Niedawno pisałam o tym jak wybrać idealny strój kąpielowy. Sama jednak miałam z tym kłopot, bo na miejscu nie znalazłam nic co wpadło by mi w oko. Tym razem chciałam postawić na jednoczęściowy kostium - tak jednak wygodniej bawić się z dzieciakami (nie muszę się martwić że góra od bikini mi spadnie/czy zostanie ściągnięta). W końcu postanowiłam kupić zygzakowy strój na allegro i jestem zachwycona. Leży idealnie :)



4. Gosh


Jak pewnie wiesz niedawno byłam na SeeBloggers. Co prawda nie udało mi się zapisać na żadne warsztaty, ale na miejscu okazało się, że mogłam skorzystać z aż dwóch. Pierwszy to właśnie te organizowane przez Gosh Copenhagen. Każda z uczestniczek dostała kosmetyczkę z nowościami. Najbardziej ciekawa jestem tej paletki do konturowania, eyeliner podobno jest rewelacyjny, a szminka wcale szminką nie jest :)


5. Szczotki do włosów Michel Mercier


Kolejne warsztaty, na które cudem się załapałam to te przeznaczone pielęgnacji włosów. Już wiem, że kilka rzeczy muszę poprawić. Warsztaty mimo, że krótkie były bardzo ciekawa, a każda z uczestniczek opuściła spotkanie ze najnowszą szczotką dobraną do jej rodzaju włosów. Używam jej od kilku dni i muszę przyznać, że widać różnicę w porównaniu do zwykłych szczotek -zwłaszcza przy rozczesywaniu mokrych włosów.



6. Eveline


Na SB pojawiło się także stoisko Eveline - każda z nas mogła sobie wybrać po trzy kosmetyki (a drugiego dnia co tylko zechciałaś). Ja wzięłam sobie krem myjący, serum pod oczy oraz matowy szminkę.



7. Nagroda od Oillan


Ostatnie dobroci przywiezione z SB to nagroda od Oillan - z tej zawartości dzieciaki miały pociechę, choć i ja sama lubię używać tych kosmetyków.



8. Przesyłka od ladymakeup.pl


W końcu wezmę się za konturowanie, przetestuję beautyblendera i porównam go z pędzlem Hakuro :) Do tego wybrałam też sobie paletkę Au Naturel - zobaczymy jaki efekt uda mi się osiągnąć :)



9. Rapid White


A to ostatnio nowość, która dotarła do mnie na dniach. Zobaczymy czy po użyciu pasków Rapid White 5 dniach mój uśmiech będzie jeszcze ładniejszy :)



Jestem ciekawa co wpadło do Ciebie w ostatnim czasie - pochwal się! Koniecznie daj też znać, co zaciekawiło Cię najbardziej, a na pewno pojawi się na łamach bloga :) No i z góry dziękuję za oddane głosiki - KLIK!


Komentarze