Yankee Candle - Wild Fig

Ostatnio pisałam o Yankee Candle Cranberry Pear, który nie do końca mnie zachwycił. Za to Amber Moon, także z serii jesiennej idealnie wpasował się w mój gust. Czy polubiłam się z Wild Fig?

Yankee Candle - Wild Fig

Wild Fig to smakowicie bogaty, owocowy aromat starannie zebranych dzikich fig, przynajmniej według producenta. Zapach nie jest oczywisty - z jednej strony owocowy, lekko słodki, z drugiej trochę cierpki. Naprawdę ciężko go opisać, szkoda, że internet nie przenosi zapachów. Troszeczkę przypomina mi to aromat marmolady. Zapach jest całkiem przyjemny, taki domowy. Nie można mu odmówić intensywności i trwałości. Podobnie, jak większość wosków, wystarczy odrobinka, by aromat rozniósł się po całym domu. Plusem jest też to, że zapach ten nie wywołuje u mnie migreny, co dzieje się np. po Vanilla Lime.

Mimo, że nie jest to mój ulubieniec, polecam fankom owocowych zapachów.

Nazwa:Yankee Candle,  Wild Fig
Pojemność: 22 g
Cena: 7 zł

Komentarze

  1. Ja go można powiedziec, że nienawidze. Kupiłam, odpaliłam i.. po dosłownie chwili go wyrzuciłam. Od razu zrobiło mi się nie dobrze, gdy poczułam ten zapach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wąchałam w sklepie, nie był taki zły, a skoro nie wywołuje bólu głowy to może warto kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Owocowy powiadasz... Ale mocny, czy taki bardziej delikatny? Obawiam się, że skoro jest taki ciemny, to będzie mi pachnieć zbyt mocno i mdłości murowane. Ciężko kurcze z tymi woskami, powinny być testery zapachu na ekranie. :D Trzeba to opatentować. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest dość mocny, dlatego wystarczy naprawdę odrobina. Ja wolę delikatniejsze i nieowocowe zapachy :)

      Usuń
  4. Polowałam na niego w sklepie, ale nie udało się ;-/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem przekonana czy mi by się spodobał :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze go nie miałam, ale muszę się nim zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nienawidzę go. Jego zapach jest tak mocny, że od razu boli mnie głowa. Nie mam teraz co z nim zrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może za dużo też go wzięłaś? Ja z zasady na pierwsze odpalenie biorę naprawdę minimum :)

      Usuń
  8. Na mnie też Vanilla Lime nie działa zbyt korzystnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Posiadałam go,otrzymałam w prezencie i to był najgorszy prezent. Bardzo nie lubię mocnych zapachów,a ten wręcz mnie dusił,pozbyłam się go tak szybko jak go otrzymałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to powinnaś wybierać coś z delikatniejszych zapachów. Polecam Soft Cotton :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!