Nawilżający peeling istnieje - Bielenda America Spa

Dzisiaj chciałam Wam przedstawić kolejny kosmetyk, który dostałam w ramach współpracy z portalem depilacja.edu.pl. Poprzednio testowałam pastę cukrową, która niekoniecznie okazała się trafionym produktem (KLIK)


Tym razem do testów dostałam peeling solny od Bielendy - wybrałam nawilżający z serii Ameryka... jagody mnie przekonały. Oprócz nawilżającego znajdziemy wersję Azja z imbirem i kardamonem (ujędrniający) i Polinezja z orchideą i algami Laminaria (wyszczuplający). Od razu muszę powiedzieć, że w przeciwieństwie do pasty cukrowej, ten kosmetyk podbił moje serce.

Peeling schowany jest w dużym, okrągłym pudełeczku, z którego zapewne wydobędziemy kosmetyk do ostatniej drobinki. Peeling zabezpieczony jest sreberkiem, więc mamy pewność, że nieporządane łapki tam się nie znalazły. Szkoda, że nie zdążyłam (zapomniałam) zrobić zdjęcia przed użyciem, bo peeling był uformowany w bardzo ładny sposób.


Peeling ma bardzo świeży owocowy zapach. Mnie się bardzo podoba - orzeźwia i poprawia humor.  Po kąpieli na skórze jest ledwo wyczuwalny. Kosmetyk jest gęsty i zawiera wiele licznych drobinek. Mimo, że nie czuć, by był mocnym zdzierakiem to bardzo ładnie usuwa martwy naskórek. Jest też wydajny.

Obietnica producenta:

 
Skład:

 
Najbardziej jednak interesowało mnie zapewnienie o nawilżeniu... I o dziwo, rzeczywiście po jego użyciu skóra w dotyku jest tak przyjemna, delikatna jak po użyciu balsamu. Na skórze czuć taką warstewkę jak po oliwce...

Podsumowując - jestem z niego bardzo zadowolona i z pewnością do niego wrócę! Przy dwójce dzieciaków czasem wieczorem jestem tak padnięta, że po prostu nie chce mi się już tracić czasu na balsamy... wtedy ten peeling jest niezastąpiony :)

http://www.depilacja.edu.pl/
Nazwa: Bielenda, America Spa, Nawilżający peeling solny do ciała, Jagoda aqai i awokado
Pojemność: 200 g
Cena: 15-20 zł
Dostępny: lokalne drogerie, drogerie internetowe

Miałyście? A może któraś z Was miała inną wersję? Jestem bardzo ciekawa jak inne się spisują.

Komentarze

  1. Szukam właśnie odpowiedniego peelingu do ciała, więc jak będę widzieć go gdzieś na półkach to z pewnością po niego sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam identyczny i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba jeszcze nie używałam peelingu solnego;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy peeling ale szczerze jeszcze mi się nie rzucił w oczy w żadnej drogerii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. NIedawno wykończyłam peeling cukrowy z tej samej współpracy. :)) Muszę o nim napisać. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda świetnie, z chęcią bym go spróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja akurat z tej serii nie miałam ale z innej z Avocado i też byłam mega zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Też tak mnie odciąga od tego produkt, ale może warto?

      Usuń
  9. Dlatego właśnie lubię polską Bielendę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że trafiłam na tę recenzję. Bardzo lubię tą serię Bielendy i miałam kilka z nich ale akurat peelingu nie. Teraz wiem, że warto ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A to nie przez parafinę w składzie to uczucie nawilżenia? Bo właściwie wydaje się fajny, ale parafina na drugim miejscu. Nie mam jakiegoś hopla na tym punkcie, ale nie rozumiem czemu niektóre produkty z parafiną działają świetnie a inne strasznie zapychają?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czuje żeby skora by la zapchana, a uczucie bardziej jakby skora byla mokra niż tlusta od parafiny... ale ekspertem nie jestem, wiec może to zasluga parafiny

      Usuń
  12. warstewka=parafina=nasza skóra nie oddycha.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja ogólnie bardzo lubię produkty Bielendy.

    OdpowiedzUsuń
  14. muszę go mieć, uwielbiam zapach olejku z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bym chyba miała problem z wyborem wersji zapachowej, bo wszystkie bardzo kuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio coraz bardziej podobają mi się peelingi w pudełeczkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też się przekonuje... niektórzy mówią, że niehigieniczne itd... ale wygodne :)

      Usuń
  17. U Ciebie to co zmiana to lepsza! Blog prezentuje się super. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. To produkt dla takiego lenia jak ja:) Lubie wszystkie umilacze i ułatwiacze życia, bo po pracy bywam tak zmęczona że jedyne na co mam siły po kąpieli to sen:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Przez tą parafinę jest u mnie skreślony na starcie, nie lubię peelingów do ciała, w których ona się znajduje...

    OdpowiedzUsuń
  20. wygląda bardzo fajnie, z chęcią po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ostatnio widzialam go gdzies w gazecie - juz wtedy zapragnelam go miec - po Twojej recenzji jestem pewna ze niedlugo wpadnie w moje rece ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. mam afrykę, czyli zapach ciężki i korzenny, ale na zimę fajny ;]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!