Najlepsze kosmetyki z AVON - moje TOP 7!
Avon, jak każda marka kosmetyczna, ma w swojej ofercie zarówno buble jak i
perełki. Dziś chciałam się skupić na tych drugich. Miałam okazję zapoznać się
z dużą ilością kosmetyków Avon i są takie do których zawsze wracam. Jesteście
ciekawi moich top 7 kosmetyków Avon? Które sprawdziły się doskonale w mojej pielęgnacji i
makijażu?
1. Tusz do rzęs Legendary Lengths
Uwielbiam! Tak mogłabym go opisać jednym słowem!
Zacznę od tego, że to tusz z silikonową szczoteczką, więc nie każdemu przypadnie do gustu. Ja jestem fanką silikonowych szczoteczek o niewielkich wymiarach więc tu od razu u mnie zapunktował.
2. Szminki Legendary i Red Supreme
To chyba najbardziej uniwersalne odcienie czerwieni. Ja przez długi czas wzbraniałam się przed czerwonymi ustami, ale okazało się, że problemem był właśnie źle dobrany odcień. Dopiero gdy trafiłam na Avonowe zrozumiałam zachwyty nad czerwienią. Lubię zarówno szminkę z serii Ultramatowej (Legendary), jak i True Color (Red Supreme). Obie super się rozprowadzają po ustach, choć matowa wymaga większej precyzji. Nie są to szminki mega trwałe, ale dla mnie to zaleta, bo jednocześnie nie wysuszają ust. Do tego estetycznie się "zjadają" więc w każdej chwili można wprowadzić poprawki. Jestem jedną z tych osób, które wolą dołożyć szminki w razie potrzeby niż czuć skorupę na ustach ;)
3. Konturówka do oczu Glimmerstick
Najczęściej używam koloru Blackest Black, czyli czystą czerń. Nie jestem mistrzem makijażu więc szukam kosmetyków prostych w obsłudze. Konturówka jest wysuwana więc nie trzeba jej temperować. Ma idealną formułę - nie za miękka, nie za twarda, jest mocno napigmentowana i łatwo rozprowadza się na powiece. Trwała i wydajna, a do tego tania.
4. Lakiery do paznokci Avon
Na co dzień noszę hybrydy, ale zdarza mi się czasami użyć tradycyjnych lakierów. Jeśli jednak używam zwykłego lakieru to zawsze z Avonu. Żadne inne nie trzymają się na moich paznokciach dłużej niż 2 dni, a te wytrzymują nawet do pięciu. Do tego mają bardzo dobre krycie, szybko schną i mają ogromny wybór kolorów. Najczęściej przeze mnie używane to czerwień (zawsze na stopy) oraz mleczny róż.
5. Renewal Power Serum
To moje ulubione serum od Avon, i chyba nie tylko moje, bo na wizażu ma świetną ocenę 4.4/5. W składzie znajdziemy protinol, który pomaga zwiększać poziom kolagenu typu III i kolagenu typu II.
6. Odżywczy krem do rąk, stóp i łokci Blissfully Nourishing
Wspaniale nawilża, a do tego tanioszek! Nadaje się zarówno do rąk, stóp i
łokci - ja najczęściej nakładam na pięty i łokcie. Krem jest treściwy, trochę
tłustawy, ale skóra pięknie go chłonie. Po małym wieczornym SPA zdecydowanie
czuć różnicę. Uwielbiam go używać zwłaszcza zimą, gdy skóra woła o mocne
nawilżenie.
Zapach to kwestia gustu - jedni się zachwycają, drudzy nienawidzą. Dla mnie to kakaowo-maślany aromat, nieco przypominający krówki - mnie się bardzo podoba.
7. Avon Eve Embrace
Ciężko było mi wybrać jeden zapach, bo z Avonu mam kilku perfumeryjnych
ulubieńców. Kultowa Little Black Dress czy Attraction to zapachy, do których
zawsze wracam, ale Eve Embrace mnie oczarował. Już sam flakon robi wrażenie,
ale zapach idealnie wpisuje się w mój gust. Kobiecy, kwiatowo-owocowy z nutą
karmelowe piżma. Perfumy są orzeźwiające, ale z nutką słodyczy, jednocześnie
dziewczęce i eleganckie. Dla mnie idealne!
Tych siedem wymienionych kosmetyków okazało się być prawdziwymi hitami! Jak widzicie zdecydowana większość moich ulubieńców to kolorówka i uważam, że Avon w tej kategorii ma naprawdę wiele świetnych, niedocenianych produktów. Zachęcam Cię do wypróbowania produktów z Avon, być może i Ty znajdziesz wśród nich swoje perełki kosmetyki.
Jestem ciekawa czy Wy macie Avonowych ulubieńców?
Ten tusz i lakiery do paznokci brzmią kusząco :))
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię lakiery do paznokci Avon 🥰
OdpowiedzUsuńnie znam akurat tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńtusz miała i faktycznie sprawdza się doskonale:)
OdpowiedzUsuńDawno nie mialam kosmetykow z Avonu. Super zachecajaca prezentacja!
OdpowiedzUsuńSwego czasu dużo zamawiałam katalogowych kosmetyków, miałam swoich ulubieńców zarówno z Avonu, jak i Oriflame :) Teraz chyba już bym nie wróciła, wprawdzie nie jestem z nimi na bieżąco, jednak mam takie poczucie, że już nie nadążają za trendami
OdpowiedzUsuńZapach też lubię i mam kilka innych ulubionych, ten tusz mi nie podszedł. Lubię jeszcze ich żele i serie planet spa morze martwe 😍 kocham ten zapach
OdpowiedzUsuń