beGLOSSY #zostańwdomu {przegląd kwietiowego pudełka}

Jak Ci mija czas kwarantanny? Ja skupiam się na rozwoju osobistych, choć przyznaję, że zdalne nauczanie pochłania mnóstwo czasu... Ale dziś nie o tym. #zostańwdomu to też hasło przewodnie kwietniowego beGlossy. W dzisiejszym wpisie chciałam pokazać ci zawartość boxa (wg mnie bardzo udaną). Co znalazło się w środku?



6 produktów pełnowymiarowych, w tym dwa kosmetyki kolorowe. Jakie produkty znalazły się w środku? Zobacz całą zawartość beGlossy #zostańwdomu!


1. BIOVAX BOTANIC - Szampon w kostce

Cena: 23zł/82g - produkt pełnowymiarowy


Zaczynam od produktu, który zaciekawił mnie najbardziej. Szampon w kostce to ekologiczna i ekonomiczna alternatywa dla szamponów w płynie. Minimalizowanie plastiku to jedno, ale czy taki szampon rzeczywiście da efekty podobne do tradycyjnego? Jestem bardzo ciekawa, bo te, które używałam do tej pory nie chciały współpracować z moimi włosami.


2. LIRENE - Algowa maska głęboko nawilżająca

Cena: 12.60zł/szt - produkt pełnowymiarowy

 
Maseczka ze spiruliną i ekstraktem z mięty do kolejny produkt z boxa. Maska ma natychmiastowo przywracać skórze optymalny poziom nawilżenia zapewniają c efekty już po 1 użyciu. Śmiała obietnica. Sprawdzę!


3.GLISS - Maska do włosów 4w1

Cena:19.99zł/400ml produkt pełnowymiarowy


Trzeci kosmetyk to maska do włosów. Do mnie trafiła wersja odżywiająca, ale można było dostać także wersję nadającą blask i nawilżającą. Moja wersja zawiera proteiny soi i masło shea. Ma odżywiać, wzmacniać strukturę włosów i chronić końcówki. Dlaczego 4w1? Producent podpowiada, że maska może być używana zarówno przed myciem włosów szamponów (sprawdza się przy delikatnej pielęgnacji), jak i jako odżywka do spłukania. Może być także pozostawiona kilka minut na włosach dla intensywniejszych efektów oraz zastosowana jako zabezpieczenie końcówek (wtedy bez spłukiwania). W sumie pierwsze trzy zastosowania można przypisać każdej masce/odżywce. Ciekawi mnie tylko ostatnia obietnica - jak maska, która teoretycznie jest do spłukiwania, sprawdzi się jako zabezpieczenie końcówek? Zobaczymy!


4. ALLVERNUM GRASSE COLECTION - Balsam perfumowany Cherry & Musk

Cena: 14.90zł/200m;l - produkt pełnowymiarowy


Kolejny kosmetyk do perfumowany balsam, który ma się błyskawicznie wchłaniać i doskonale nawilżać.  Ten produkt użyłam od razu i potwierdzam - jest leciutki i wchłania się ekspresowo. Skóra robi się delikatna i mięciutka, a zapach jest bajeczny. Producent podpowiada, że ten "zapach wyśmienicie nadaje się do całodziennego noszenia, stanowiąc uzupełnienie wody perfumowanej z tej samej linii".


5. MAYBELLINE NEW YORK - Brow Ultra Slim

Cena: 36.99zł/9g - produkt pełnowiarowy


Następny kosmetyk to "ultraprecyzyjna kredka do brwi".  Przeszłam już etap cieni, pomad i ostatnio najczęściej sięgam po właśnie taką cieniutką kredkę, ale innej marki. Moim ulubieńcem jest kredka Debrah Milano- teraz będę mogła ją porównać z alternatywną propozycją.

6. BELL HYPOALLERGENIC - Sculpting Long Lasting Make-Up, Hypoalergiczny trwały fluid do konturowania twarzy

Cena: 37.99zł/15g - produkt pełnowymiarowy


Ostatni produkt to podkład Bell Hypoallergenic. Tu zaszła mała zmiana w porównaniu do ulotki. Ostatecznie w boxie znalazł się nie podkład Perfect Skin, ale Fluid do konturowania twarzy.
Ma doskonale kryć i zapewniać efekt perfekcyjnego makijażu i nieskazitelnej cery przez długi czas. Multifunkcyjny, posiada również właściwości korektora i bronzera dzięki czemu umożliwia modelowanie i konturowanie twarzy w celu uzyskania idealnego owalu. Pozwala nadać twarzy odpowiednie proporcje dla osiągnięcia zamierzonego efektu końcowego.

Odcień najjaśniejszy – przeznaczony do ukrywania cieni i sińców pod oczami i optycznego rozświetlenia.
Odcień średni – do stosowania na całą twarz.
Odcień najciemniejszy – idealny do konturowania i modelowania kształtu twarzy.

Używałam kiedyś paletki do konturowania Sleek i konturowanie na mokro zdecydowanie przekonało mnie do siebie (zobacz wpis → Paletka do konturowania Sleek Cream Contour Kit Light - z nią konturowanie to bajka!) . Później zaczęłam trochę eksperymentować z bronzerami sypkimi/prasowanymi i w momencie kiedy myślałam o powrocie do konturowania na mokro wpada w moje ręce ten fluid. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi i czy nie będzie zbyt ciężki. Na razie jednak, w czasie kwarantanny, makijaż ograniczam do minimum, więc jeszcze chwilę niech poczeka na eksperymenty.




Po podsumowaniu produkty beGLOSSY "#zostańwdomu" wg cen z ulotki są warte ok. 145zł,
a można je kupić na → beglossy.pl ← za 39-49zł w zależności od wybranej subskrypcji :)







Jak Ci się podoba to pudełko? Wg mnie bardzo udane!

Komentarze