Bonprix - oczekiwania kontra rzeczywistość #2 {bluzka tunikowa, T-shirt, jeansy SKINNY i cieliste szpilki}

Zapraszam na kolejny post z serii "oczekiwania kontra rzeczywistość". Patrząc po odsłonach wnoszę, że taka formuła przypadła wielu osobom do gustu więc dziś przychodzę z następną porcją. W dzisiejszym wpisie o białej tunikowej bluzce, bawełnianym T-shircie z koronkowymi wstawkami, jeansach typu Skinny oraz pięknych nudziakowych szpilkach od Bonprix. Jesteś ciekawa porównania katalog-rzeczywistość? Serdecznie zapraszam ;)

 

Od pewnego czasu ciągnie mnie to neutralnych kolorów - szarości, biel, beże... i właśnie na takie odcienie postawiłam wybierając ubrania w Bonprix. Jak zawsze przy zamawianiu kierowałam się nie tylko zdjęciami, ale także komentarzami zamieszczanymi przez klientki - te wskazówki są bardzo pomocne, zwłaszcza przy podejmowaniu decyzji odnośnie rozmiaru.

Co wybrałam tym razem?

1. Tunikowa bluzka, biel wełny (Bonprix nr art. 97231995)



Do tej pory zwykle trzymałam się raczej zwykłych dopasowych bluzek, ewentualnie klasycznych koszul (jedynym szaleństwem była bluzka z ozdobnymi rękawami, której zresztą nie wybrałam sama, a mój mąż ;) - zobacz wpis → Wyniki eksperymentu - mąż wybrał mi ubrania {Czy to może się udać? Zobacz efekty}. Mimo, że moja figura zdecydowanie się zmieniała, ja niekoniecznie zmieniałam fasony ubrań. Teraz postanowiłam trochę poeksperymentować i znaleźć fasony, które pasują do mnie najlepiej i w których czuję się dobrze. Tym razem z Bonprix wybrałam bluzkę tunikową - coś, co wcześniej raczej do mojej szafy by nie wpadło.
Mimo, że noszę rozmiar 36/38 to w Bonprix zazwyczaj biorę 34 - warto przed zakupem poczytać opinie, ale w 90% przypadków rozmiary są zawyżone. Tym razem także wybrałam rozmiar 34 i tunika pasuje idealnie. Bluzeczka w talii ma elastyczny szew - wiązanie pełni jedynie formę dekoracyjną.
Kolor tuniki to "biel wełny" i rzeczywiście nie jest to czysta biel, ale trochę zgaszona.
Na zdjęciach katalogowych nie do końca to widać, ale tunika jest wykonana z prześwitującego materiału. Wybierając ją byłam tego świadoma właśnie dzięki opiniom klientek. Co ciekawe, mimo, że po założeniu widać, że bluzka prześwituje, to na zdjęciach ciężko mi było to uchwycić.
W opisie znajduje się też informacja, że tunika ma rękawy 7/8 - na mnie 8/8 ;)
Z tego wyboru jestem bardzo zadowolona i chętnie tą tunikę zakładam.


2. Top shirtowy z koronką (Bonprix nr art. 97162395)



Ten top wybrałam właściwie tylko ze względu na tunikę - wiedziałam, że materiał nie jest kryjący więc chciałam "coś pod spód". Ta bluzka jest cienka, dżersejowa, w kolorze czystej bieli - materiał jest lekko rozciągliwy. Z racji tego, że takich bluzeczek nie noszę samodzielnie to oceniam ją w kontekście zakładania "pod coś" i w takiej funkcji sprawdza się super.
Wybrałam rozmiar 32/34 i tu mam problem z oceną. Mam wrażenie, że mogłaby być mniejsza - niestety 32/34 to najmniejszy dostępny. Niby jest ok, ale ze względu na to, że jest elastyczna to rozmiar mniejsza leżałaby lepiej. W jednej z opinii ktoś napisał, że "materiał ok, ale szeroka w biuście napewno nie na mały biust" (pisownia oryginalna), a ja mam wrażenie odwrotne - że bluzeczka lepiej by wyglądała właśnie na mniejszym biuście. Teraz na biuście jest dopasowana, ale na brzuchu luźniejsza. Nie jest to coś rzucającego się w oczy i w roli bluzki bazowej (pod inną) to nie robi wielkiej różnicy... Gdybym jednak chciała ją nosić samodzielnie to zdecydowanie przydałaby się mniejsza :)



3. Dżinsy ze stretchem SKINNY (Bonprix nr art.  91053495)



Z moimi poprzednimi szarymi jeansami musiałam się pożegnać więc chciałam znaleźć coś na zastępstwo.Wybrałam Jeansy Skinny ze stretchem. 
Kolor jest bardzo podobny do spodni prezentowanych w katalogu - może jedynie faktura jest mniej wyraźna, ale prezentuje się naprawdę świetnie. 
Spodnie są z tych cieńszych (nie bardzo cienkich, ale to nie jest ciężki jeans) i lekko elastycznych. 
Model niestety występuje w jednej długości (przy niektórych modelach jeansów Bonprix oferuje spodnie także na "niskiej sylwetki") i byłam świadoma tego, że mogą być na mnie troszkę za długie (jestem zresztą do tego przyzwyczajona). Przy moich 162cm wzrostu nogawki rzeczywiście są nieco za długie, ale nie jakoś drastycznie - może 3-4 cm. Do szpilek, zwłaszcza z paskiem przy kostce, wolę gdy nogawki są krótsze więc je podwinęłam - i wg mnie w takiej wersji prezentują się świetnie, więc nie będę ich skracać. 
Podobnie jak w przypadku bluzek i tutaj wzięłam rozmiar 34.  Idealnie leżą w pasie - dobrane na styk. Jedyna różnica w porównaniu do zdjęcia katalogowego jest taka, że na mnie dół nogawek nie jest tak mocno dopasowany jak na modelce.
W jednej z opinii wyczytałam, że "(...) źle wykończone kieszenie, nie obszyte w środku. Wygląda to tak, jakbym miała zrolowany podkoszulek na pupie pod spodniami. Muszę to przyciąć w środku kieszeni i może da się to nosić bez zakrywania długim swetrem.". Od razu po rozpakowania obejrzałam więc jeansy z każdej możliwej strony i wykończone są bardzo dobrze, bez żadnych niedoróbek czy nawet wystających nitek...
Jestem z nich bardzo zadowolona - idealne na co dzień, takie jakie chciałam.
→ Jeśli szukasz mega dopasowanych, grubszych jeansów z wyższym stanem to serdecznie polecam spodnie z tego wpisu




4. Cieliste sandały na szpilce (Bonprix nr art.  95040295)



Te buciki chodziły za mną już długo. Piękny kolor, cudny fason - proste, minimalistyczne, a jednocześnie mające to "coś". Wiedziałam, że będą pasować do wielu stylizacji, ale wahałam się czy oby na pewno będę je nosić. Postanowiłam jednak zaryzykować i nie żałuję.
Sandałki są piękne i bardzo ładnie leżą na nodze. Na co dzień noszę rozmiar 36/37- wybrałam 36 i są akurat. Od początku wiedziałam, że chcę wersję cielistą - wydaje mi się, że to najbardziej uniwersalna opcja, ale do wyboru jest aż 6 kolorów - są jeszcze czarne, khaki, granatowe, srebrne i złote.
Według opisu szpilki mają 10cm - zmierzyłam swoje i wyszło 9,5 ;) Są wysokie, nie da się zaprzeczyć, a ja dawno nie nosiłam butów powyżej 7cm więc muszę się przyzwyczaić - zwykle wybierałam koturny. Mimo sporej wysokości są bardzo stabilne.
Sandały są bardzo solidnie i estetycznie wykonane. Mam raczej wąską stopę i przedni pasek bardzo dobrze trzyma nogę. Bardzo, ale to bardzo mi się podobają :) Nie są to buty, które będę nosić codziennie - bieganie za chłopakami niestety w pewien sposób mnie ogranicza... Są jednak idealne na jakieś specjalne okazje czy eleganckie wyjścia.
Na plus dodam jeszcze, że do sandałów dołączane są dodatkowe fleki - mała rzecz, a cieszy :) Zauważyłyście, że w sklepach coraz rzadziej je dołączają? A później w sklepie szewskim ciężko dokupić takie, które będą pasować...



Jak ci się podoba moje zamówienie? Ja jestem bardzo zadowolona - t-shirtowa bluzeczka mogłaby być mniejsza, ale funkcję do jakiej została wybrana i tak spełnia bardzo dobrze. 
A buciki - petarda! Nosisz latem szpilki? Czy stawiasz na płaskie buciki?

Komentarze