Avon Gel Finish Orange Crush - pomarańcza?

Znowu słoneczko przygrzewa.. W takie słonecznie dni lubię zaszaleć z kolorem na paznokciach. Dzisiaj chciałam Wam pokazać kolejny lakier z serii Avon Gel Finish - tym razem Orange Crush.

Avon Gel Finish Orange Crush opakowanie

Ciężko mi napisać coś nowego o trwałości i jakości kolejnego lakieru Gel Finish. Jak każdy z pozostałych ma doskonałe krycie - jak się postara to i jedna warstwa daje świetny efekt. Ja z przyzwyczajenia położyłam dwie. Lakier pięknie odbija światło, dając efekt żelowego wykończenia. Do tego jak zwykle schnie w ekspresowym tempie. Same zalety! Trwałość to minimum 4 dni - a jak wiecie, ja raczej rączek nie oszczędzam ;)

Avon Gel Finish Orange Crush buteleczka

Orange Crush to żywy pomarańcz wpadający trochę w czerwień. Jak możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu na paznokciach ma troszkę inny odcień niż w buteleczce.
 Avon Gel Finish Orange Crush swatche

Postanowiłam też porównać odcień "na żywo" z tym prezentowanym w katalogu. Same zobaczcie - niemal identyczny.

Avon Gel Finish Orange Crush porównanie

Kolorek w sumie mi się podoba, ponieważ nie przepadam za typowymi czerwieniami. Nie jest to jednak mój ulubiony odcień. Jednak jeśli chcecie zaszaleć na lato to Orange Crush będzie idealny!

Zobaczcie jak prezentuje się na paznokciach:
 Avon Gel Finish Orange Crush na paznokciach

Avon Gel Finish Orange Crush efekt

Avon Gel Finish Orange Crush pomarańczowy
  Avon Gel Finish Orange Crush lakier żelowy

Jak Wam się podoba ten kolorek? Odważny, prawda?

Obecnie na wszystkie lakiery Gel Finish jest promocja - jeden możecie kupić za 12,99, a dwa w cenie 19,98 - KLIK..

Jeśli nie wiecie na jaki kolor się zdecydować obejrzyjcie wcześniejsze recenzje lakierów Avon Gel Finish. (obrazek odsyła do recenzji):
Avon Gel Finish Wine and dine me Avon Gel Finish Glimmer Avon Gel Finish Perfectly Plum Avon Gel Finish Sheer Love Avon Gel Finish Very Berry Avon Gel Finish Fabulous


Komentarze

  1. Kolor świetny nie jest on mocno pomarańczowy, bardzo fajny podoba mi się
    fakt jest dość odważnym kolorkiem ale lubie takie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez lubie.. choć na co dzień wole bardziej uniwersalne bo ten mi do malo czego pasuje :-)

      Usuń
  2. śliczny kolorek, masz bardzo ładny kształt płytki :) i do tego bardzo podoba mi się szablon twojego bloga :) a trafiłam tutaj ponieważ spodobał mi się szablon który wykonałaś innej blogerce :) czy zajmujesz się jeszcze wykonywaniem szablonów?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mogę wiedzieć który? Tak robię szablony - więcej info na yagoda_she@wp.pl a więcej metamorfoz na Karolina-gierdziejewska.blogspot.com :-)

      Usuń
  3. ładny kolorek, lubię takie "nietypowe" kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny jest ten kolorek :) zamówiłam go i czekam aż do mnie dotrze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie mam go na paznokciach :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ładny kolorek, pasowałby mi do sukienki:D

    OdpowiedzUsuń
  7. nawet nie jet zły w sumie ;D chociaz ja średnio tak jak ty akurat za takimi odcieniami przepadam

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor ma świetny, dzięki temu że wpada w czerwień. Ja to bym z takim zaszalała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. całkiem całkiem :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się kolorek. ; DD

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla mnie nie jest odważny, bo ja na co dzień lubię takie kolory :D

    OdpowiedzUsuń
  12. jeden z moich ulubionych kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy kolorek :) Podoba mi się :D

    OdpowiedzUsuń
  14. własnie przyszła do mnie paczka z tym lakierem :D kolor jest obłędny :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie dla mnie ten kolor ;) Wolę postawić na czerwień, albo bardziej neutralne odcienie jednak. Ale o tych lakierach samych w sobie słyszałam dobre opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Porywający, choć niezdecydowany :]

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolory są ładne, interesowały mnie te lakiery ale potrzebują tylu warstw by zakryć :(

    Co do glinki, to ja dostałam ją do testowania od firmy jeszcze w marcu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co wiem tylko żółty jest wymagający - w większości odcieni jedna warstwa wystarcza!
      A ja glinkę dostałam w maju więc średnio się nią nacieszyłam...

      Usuń
  18. Całkiem fajny, ale jednak wole wcześniejsze kolory : )

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!