Nie jestem homofobem, ale... o tolerancji w kontekście Eurowizji

Zastanawiałam się czy w ogóle publikować ten post. Ale doszłam do wniosku, że mając swoje zdanie nic nie stoi na przeszkodzie by je wyrazić. Mimo, że mam wrażenie, że poruszanie tematu orientacji seksualnej jest tematem tabu - a konkretnie albo piszesz (mówisz) pochlebnie, albo się nie odzywaj...  Niby jest wolność słowa, ale weź powiedz coś na temat gejów, lesbijek, homoseksualistów .... i okaże się, że po prostu jesteś nietolerancyjnym homofobem.

Conchita Wurst i tolerancja na Eurowizji

Chciałam zacząć od tematu Eurowizji i Conchity Wurst (kobiety z brodą). Eurowizja nigdy nie była tak naprawdę konkursem piosenki, a o wyborze najlepszej decydowały aspekty polityczno-społeczne, i według mnie tym razem było identycznie. (Swoją drogą czy to nie dziwne, że w niektórych państwach Polska zajmowała czołowe miejsca w audiotele, a dzięki głosom jury spadała na ostanie, by Austria mogła wygrać?). Było wiele lepszych piosenek i zastanawiam się po co głosowanie, skoro w każdym kraju jury całkowicie mogło (i zmieniało) wyniki. Ale to już inna sprawa.

Conchita Wurts - w sumie ciężko powiedzieć czy to kobieta z brodą czy facet udający babę. I przepraszam - dla mnie to nie jest normalne. Gość nie odnosił żadnych sukcesów jako facet więc postanowił zostać kontrowersyjną postacią... No bo ludzie zagłosują, żeby nie wyszło, że przegra bo jest Draq Queen - jaki to byłby wstyd, że Europa jest nietolerancyjna...? A co jakby tą samą piosenkę zaśpiewał normalny facet, czy jakaś kobieta? Podejrzewam, że piosenka nie robiłaby takiego wrażenia, a z pewnością by nie wygrała.... Dlaczego pojawiają się słowa krytyki pod adresem Cleo i Donatana na temat seksistowskiego występu (swoją drogą świecenie cyckami było trochę za dużo), jak dla mnie większą obrazą dla kobiet był występ tego (tej) Wursta. W końcu Polacy pokazali piersi, które kobieta ma i nawet wskazane by miała, a akurat brody kobieta mieć nie powinna. Według mnie osoby, które są hermafrodytami powinny poczuć się urażone, że ktoś z czegoś takiego robi sobie cyrk... Niestety w gazetach nigdzie takiej opinii nie spotkacie, bo swojej opinii o homoseksualistach  tak naprawdę wyrazić nie można... Z Daną International było podobnie - musiała (musiał wygrać). Schemat jest prosty - chyba Polska powinna wysłać Grodzką z Biedroniem i też wygrała (choć w sumie do tych dwóch osób nic nie mam). Ja nawet wolę Grodzką - chociaż nie odstawia szopki. Zdecydował się, że chce być kobietą i to nie dla jakichś korzyści czy kariery... A Conchita... no sorry... ewidentne zagranie pod publiczkę i jazda na szeroko pojętej "tolerancji"

Od razu chcę zaznaczyć, że znam kilku gejów i lesbijki - zapewniam, że nie traktuję ich jak trędowatych. Nawet wśród blogerek znam te o innej orientacji, ale zaglądam na ich bloga - w końcu czytam co piszą, a nie muszę utożsamiać się z ich stylem życia (mam nadzieję, że nie odbiorą tego wpisu personalnie) To w sumie każdego decyzja i każdego życie. Nie rozumiem jednak czemu większość z osób nieheteroseksualnych wręcz żąda specjalnego traktowania (oczywiście nie mówię o wszystkich). Co jest gdy gej czy lesbijka czegoś nie wygra lub zostanie skrytykowana? Oczywiście dlatego, że inni są homofobami... nic nie ma tu do rzeczy, że po prostu był gorszy. A weź powiedz, że według Ciebie homoseksualizm nie jest normalny to już w ogóle masz przechlapane...

Mam wrażenie, że w Polsce (i nie tylko) myli się pojęcie tolerancji z promowaniem czegoś. Ja toleruję, akceptuję każdą "inność" - nie naśmiewam się, nie szydzę, nie zabraniam, nie wytykam palcami, ale nie będę mówić że mi się to podoba. W końcu każdy ma swoje zdanie i nikt nie powinien mi nic narzucać. Dla mnie homoseksualizm i tym podobne nie są normalne, nie były i nie będą i czemu mam być z tego powodu uważana za homofoba? W końcu nie musi mi się to podobać i mam prawo wyrazić swoje zdanie. Podobnie - nie palę, nie rozumiem tego i nigdy nie zrozumiem tego "fenomenu", ale jak chcesz to pal! Mam wrażenie, że teraz łatwo się tłumaczy wszystko homofobią i nietolerancją... Nie dajmy się zwariować promowanie na siłę jakichś zjawisk powoduje efekt odwrotny od zamierzonego - wywołuje niechęć zamiast zrozumienia.

A co wy sądzicie na temat homofobii, tolerancji, Conchicie itp?

A na koniec piosenka, która powinna wygrać:)


Zapraszam też do obserwacji na INSTAGRAMIE!

Komentarze

  1. Jak dla mnie wszystko byłoby w porządku, gdyby to faktycznie była kobieta z brodą- tak stworzona. A nie jakieś udawanie kogoś, kim się nie jest, w dodatku bez jasnego określenia kim jest.. Niby jej nieakceptowanie ma oznaczać brak tolerancji? Większej głupoty nie słyszałam. Ja na prawdę dużo mogę zaakceptować. Dla mnie jednak przyjęcie czegoś takiego, to zwykła głupota, propaganda. Ciekawe, czy gdyby nie miał(a) brody, lub ubrał(a) spodnie, to czy by wygrała?
    A już poza tym, to w UK mnóstwo osób głosowało na Polskę, a w tabeli w TV pokazane zostało 0 głosów oddanych z tego kraju. I oprócz tego, w innych krajach Polska była pokazana jako pierwsza po podliczeniu głosów publiczności i nagle dziwnym trafem po obradach jury Polska na 14 miejscu? Nie wierzę w takie przypadki. I to ludzie niby wybrali panią Wurst, bo są tolerancyjni i Europa jest super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie. Tekst napisalam kilka dni wczesniej bo byli wiadomo kto wygra... a oszukane wyniki mnie tylko utwierdzily w tym ze lepiej odstawić szopkę a wszyscy będą udawać tolerancyjnych! Jakaś masakra! Masz racje jeszcze gdyby taki byl... ale przecież to jego udawane zdziwienie... większej szopki nie widzialam... naprawdę hermafrodyty powinny czuć się osmieszone...

      Usuń
    2. nie ogladalem eurowizji na żywo ale sam z kilkoma innymi osobami oddalismy po pare głosów na Polske.A tu wyszło że żadnego z Anglii głosu nie oddano, Smiech na sali i żenada,na nastepnej eurowizji ludzie powinni zauważyć że coś nie halo i nie wystawić w ogóle żadnej piosenki albo tego psudo konkursu nie oglądać by była jak najmniejsza oglądalność, może wtedy by jury zrozumieli by wyniki były sprawiedliwe. (Tak czytam to drugi raz i w sumie nie wierze by coś takiego w ogole się stało)Tak samo jest z tańcem z gwiazdami itp

      Usuń
  2. Zgadzam się z Tobą w 100%. Nawet nie wiem o czyje prawa on walczył jako "Kobieta z brodą", bo ani tu praw lesbijek nie widzę ani gejów tym bardziej. Wszystko tu było zagraniem totalnie żeby wygrać :/ Nawet "jej/jego" emocje za kulisami były pięknie zagrane :/ Ja jestem na nie :/ :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak... po występie talent aktorski jeszcze bardziej uskutecznial!

      Usuń
    2. Jego/jej (?) zachowanie w trakcie przyznawania tych punktów to było mistrzostwo świata. W pewnym momencie już sądziłam, że fiknie tam na zawał. :D

      Podpisuję się rękami i nogami pod Twoimi słowami. Nic dodać nic ująć. Tolerancja tolerancją, ale nawet współczesny pokręcony świat powinien mieć jakieś granice. Ja nie mam problemu z gejami, lesbijkami, panami, którzy wolą być paniami i odwrotnie. Są to są i już. Nie można jednak ze względu na ich, bądź co bądź, odmienność traktować ich wyjątkowo. Podjęli w życiu pewne decyzje i powinni się liczyć z ich konsekwencjami, ale nie zasłaniać się dyskryminacją, homofobią i nietolerancją.

      Usuń
    3. Kiedy ogłosili, że wygrał wyłączyłam telewizor od razu, ale tego nie dało się już dłużej oglądać ;D Szkoda, że niektóre Państwa nie brały pod uwagę głosów widzów, może to 5 miejsce by było (gdzieś ktoś napisał, że była taka szansa), to byłby wielki sukces. Czuje się oszukana tą Eurowizją ;/ Jeśli chodzi o piosenkę, która powinna wygrać to zgadzam się z Twoim typem.

      Usuń
  3. Ja szczerze mowiac nie rozumiem fenomenu tego draq queen. Duuuzo siedzialam w muzyce, z reszta u mnie to rodzinne i o ile piosenka, muzyka jest ladna to wokal niesty wydaje mi sie bardzo wymuszony, slychac zmeczenie w glosie... no i tembr glosu nie pasuje do melodii, nie mowiac o tym ze takich piosenek troche bylo juz na swiecie. Nie bylam ani za Cleo ani za nikim bo nie ogladam tego typu programow, ale to ze wyszedl draq queen od poczatku przewazylo ze wygra w koncu nie mozemy byc nietolerancyjni. Wg mnie na pewno byli lepsi (jedna piosenke na yt widzialam ktora mi sie spodobala) i oni moga byc pokrzywdzeni. Ja nie jestem homofobem mimo ze kilka lat temu bylam, jakos zaczelo byc dla mnie to obojetne. Natomiast nikt nie zabroni mi sie smiac z innosci bo to jest smieszne po prostu:) natomiast nie rozumiem glebokiej nienawisci w kierunku tego goscia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam nienawiści do niego nie mam - ale wyniki niestety zostaly przesloniete przez udawana tolerancję... zamiast muzyki wygrala przerysowana kreacja

      Usuń
    2. ja nie miałbym głębokiej nienawiści do tego potwora gdyby nie to że wszystkich nas oszukano, tylko właśnie dzięki temu zachowaniu, mam straszne obrzydzenie do tego kolesia z cyckami.( nie powiem ze kobieta bo to mu tylko schlebia)

      Usuń
    3. Dawidzie nienawiść to bardzo mocne słowo i jeszcze mocniejsze uczucie... jednak rozumiem Twoją niechęć.

      Usuń
  4. Holandii występ piękny ;) co do Austrii piosenka mi się podoba ale sam wykonawca nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja specjalnie sluchalam bez patrzenia ale mimo wszystko mi się nie podobalo :-)

      Usuń
  5. jak dla mnie Austria była najlepsza i nie ma do tego nic wygląd wokalisty :) Skoro ocenia się w eurowizji głównie muzykę to tylko to powinno być brane pod uwagę, a z muzyką jest tak że jednemu podoba się to, a innemu co innego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko dziwnym trafem widzowie glosowali inaczej niż przedstawione wyniki... mnie piosenka absolutnie nie przekonala ale pewnieci tak bylaby w 10tce ale nie pierwsza...

      Usuń
    2. skoro muzyka powinna być brana tylko pod uwagę to dlaczego inne kraje nas pojechały w wiadomościach że same cycki

      Usuń
  6. Również byłam pewna, że "kiełbasa" wygra. Chwyt marketingowy, dobrze rozreklamowany, hasła równości dla wszystkich...
    Tolerancyjna jestem, ale w tej kwestii to dla mnie za dużo. Chcesz być kobietą chłopie? To na ch... Ci ta broda?
    p.s. Holenderska piosenka również mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie on podobno nie chce być kobieta... przebieranka... wczesniej go nie zauważali to trzeba bylo cos wymyslec...

      Usuń
  7. Amen, z ust mi to wyjęłaś. Też znam ludzi homo (jedni są normalni, innym odbiła palma), nie mogę pojąć dlaczego niedługo zacznie się szykanować osoby hetero. Nie można już gejom i lesbijkom niczego zabronić, nic powiedzieć, bo jesteś homofobem, głupcem zaściankowym, zero w tobie tolerancji... Jestem tolerancyjna, ale są pewne granice... Nigdy dla mnie nie będzie normalna baba z brodą czy facet w sukience, ani śluby homo czy adoptowanie przez nich dzieci. To jest chore i niech mnie się za to gani, ale zdania nigdy nie zmienię, choćby mnie chciano spalić na stosie pod tęczą w Warszawie... Co to za przykład jakieś Gender w rządzie? Ludzie, otrząśnijcie się, bo niedługo w pysk na ulicy dostanie ten kto jest "normalny", za zwykłość...Samej Eurowizji nie oglądałam nigdy, wczoraj chłopak włączył. Mówiłam mu, że to kicz i nie ma nic wspólnego z talentem. Było pełno lepszych wykonów (powinna wygrać Holandia), gdybym zamknęła oczy, nie widziała tego czegoś z brodą i tak, ta piosenka nie przypadłaby mi do gustu. Samo głosowanie jest dla mnie nieco dziwne. Izrael 12 pkt dla Austrii? Niemożliwe... W UK tyle polaków, a punktu ani jednego? Też dziwne... Dla mnie pic na wodę, fotomontaż i chory program. Świat schodzi na psy. A ten demotywator trafił w sedno - http://demotywatory.pl/4334316/Nadeszly-czasy-gdzie-prawdziwa-kobieta-o-naturalnych-ksztaltach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez mnie zdziwil Izrael - Żydzi na draq queen? Tolerancja! Tez zamknelam oczy ale piosenka mnie nie przekonala... naprawdę niedlugo strach będzie być hetero..... co do UK i Irlandii np to ewidentnie widać ze wyniki nie mialy nic wspólnego z najlepsza piosenka a jedynie zagranie na tolerancji... w innych krajach podobnie. Jestem ciekawa które miejsce by zajal bez ingerencji w glosy widzow

      Usuń
    2. Ostateczny glos mialo jury nie widzowie. Gdyby to tylko od glosow widzow zalezalo to Polska bylaby na 5 miejscu.

      Usuń
  8. Ja też napiszę swoje zdanie, a co :D Każdy ma prawo tak żyć jak chce (wiadomo, nie szkodzić drugiemu człowiekowi) i tyle. Jego życie, jego kredki :) Jak geje chcą mieć ślub, niech mają... Co mi do tego, przecież nie zmieni to mojego życia. Ważne jest to, jaki jest człowiek i jak traktuje innych. Sama znam gejów, są całkiem sympatyczni i ich lubię. :)
    Eurowizji nie oglądałam, bo mnie to nie interesuje - nie ma autentyczności. Zresztą gdzie widzimy coś nie pod publiczkę? No właśnie... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkowicie się z Tobą zgadzam, to było zagranie takie typowe - jest coś innego, musi wygrać! nie ważne że występ nie był najlepszy, wszystko by pokazać jaka to Europa tolerancyjna. A facet ten typowo zmienił się dla kariery :/ jeśli można tak to powiedzieć. Nie wiem czy zauważyłam ale on/ona był faworyzowany od początku, podczas jego występów światła były cudowne, aż przyciągały wzrok, robiły wrażenie.
    Tak samo jak ty, nie rozumiem głosowania widzów, skoro nikt się z nim nie liczy, totalny bezsens.
    To tak apropo eurowizji

    A co do homofobii, ludzie przesadzają z tym określeniem.
    Nic mi do tego jaką kto ma orientacje, ale zawsze mnie dziwią te pochody i jakieś akcje promujące (??) po co to? a potem się dziwią że ludzie to komentują - no bo jak nie komentowac jak robi się takie cudy/parady? co to komu daje? bo na pewno nie daje to zrozumienia tylko wzbudza niechęć. Takie na siłe to jest...
    Mi to się kojarzy zawsze z jehowymi, chodzą po domach i namawiają, każdy się przez to denerwuje. Niech nikt mnie nie zmusza do tego w co mam wierzyć! Ja nie chodzę i nie przekonuje że tak jak ja myśle jest najlepiej i koniec.
    Tak właśnie kojarzą mi się parady, na siłe promowanie homoseksualizmu. Chcesz? To nikt ci nie zabrania kochać kogoś tej samej płci,ale po co ci ta parada?

    Może teraz tak wyszło, że jestem homofobem, ale nic na to nie poradze. Znam parę lesbijek, kolegujemy się, nic do nich nie mam. Ale parad i robienia na siłe przedstawienia nigdy nie zrozumiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko Świadkowie Jehowy nie zmusza się do zmiany wierzeń i zawsze można odmówić rozmowy.. a politycy juz niestety maja wplyw na to co się dzieje... a niedlugo naprawdę strach będzie mieć swoje zdanie....

      Usuń
  10. Zgadzam się z każdym Twoim słowem. Nie wiem dokąd ten świat zmierza, ale z pewnością nie jest to dobry kierunek... :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie to właśnie dziwne, bo gdyby chciał wygrać, tak normalnie- ie wzbudzając kontrowersji - to zgolił by brodę po prostu i do tej Conchity , dodał jakiś ładne "nazwisko" ;P.
    Tak by się nawet może nikt nie połapał, a ludzie zwracali by uwagę na to jak śpiewa, a nie co ma pod kiecką ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też dziwne, że kazał się przedstawiać "Kiełbasa"... może Parówka od razu:)

      Usuń
    2. serio z tą kiełbasą ?

      Usuń
    3. Tak - Orzech mowil podczas transmisji ze proszono o tlumaczenie nazwiska....

      Usuń
  12. Mam wrażenie, że szeroko pojęta "tolerancja" przybiera nieco karykaturalną formę. Preferencje seksualne preferencjami, nic mi do tego, ale mam prawo mieć swoje zdanie, swój gust i bez narażania się na teksty o homofobii go wyrażać. Poprawność polityczna każe przyklaskiwać wszystkiemu z pogranicza odmienności seksualnej. Jak nie to jesteś de mode, zaścianek, nie idziesz z postępem i osiągnięciami. Paranoja jakoś. Jak tak dalej pójdzie zapętlimy się na maksa. Tolerancja powinna działać w obie strony...

    OdpowiedzUsuń
  13. A po mnie to spłynęło jak po kaczce ;D Mimo iż z moją tolerancją bywa różnie, to teraz jakoś mnie to nie tknęło i mam to gdzieś ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie nie tyle dotyka jest wygląd, co brak możliwości wyrażenia swojego zdania publicznie... Gazety, media powtarzają to co mogą powiedzieć, a nikt publicznie swojego zdania nie wyrazi w "imię tolerancji"

      Usuń
  14. Ja również zgadzam się z Tobą w 100%, chociaż w ogóle nie interesuję się Eurowizją, bo wg mnie - tak jak powiedziałaś - nie chodzi tam o talent, ale o inne aspekty. Kobieta z brodą/facet przebrany za kobietę wygrał tylko i wyłącznie dlatego, że wygląda jak wygląda i udaje kogo udaje. Jeśli chodzi o homoseksualizm, transwestytyzm czy jeszcze co tam ludzie wymyślili to jest on nie tyle tolerowany, co promowany, ale o tym też napisałaś. To już nie tolerancja, a narzucanie ludziom zdania - albo będziesz "za", albo będą "przeciw" tobie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie mam nic przeciwko gejom ale tym prawdziwym a nie takim przebierancom ktorzy robia to tylko dla szumu wobec wlasnej osoby. Cala postac konchity jest dla mnie starannie wykreowana i bardzo nie na miejscu. Jej wygranej nie skomentuje. Postepowy zachod dla mnie to za wiele.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli chodzi o mnie to ja całkowicie inaczej wyobrażałam sobie koncepcję Eurowizji. Jesteś z Grecji to śpiewaj po Grecku, może refren po angielsku bo to język międzynarodowy ale dlaczego nie pokazać piękna swojego języka? To po pierwsze.
    Po drugie też jestem tolerancyjna ale ta sytuacja była dla mnie strasznie dziwna. Nie mam nic przeciwko takim ludziom, w końcu natura to jedno a to jak odczuwamy swoją seksualność to drugie, ale kurczę czy trzeba się z tym tak obnosić? Zagrane pod publikę i aż lekko niesmaczne.
    Kiedy średnio podoba mi się wygląd, charakteryzacja piosenkarzy to zawsze zamykam oczy i próbuję tylko słuchać. I wokal w tym przypadku był dla mnie przeciętny.
    Za to ja dostałam gęsiej skórki kiedy śpiewała Hiszpanka. Było jeszcze kilka innych dobrych występów. Conchita była/był przeciętna/-y.
    Tyle w temacie.

    A w ogóle to nie wiem czemu ucina mi kawałek twojego bloga z lewej strony (jak patrzymy na ekran) początki liter mi zjada ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za uwagę - zmieniłam margines - może teraz jest lepiej?

      Usuń
    2. Lepiej, lepiej! wcześniej myślałam że to wina mojego małego ekranu w netbooku, ale akurat na dniach zmieniłam na większy i też tak było. A teraz już w porządku!

      Usuń
    3. Dzięki :-) u mnie bylo ok. Choć w sumie na smartfonie trochę inaczej to wygladalo - może na urządzenia przenośnych inaczej stronę wczytuje. Dobrze, ze juz dobrze :-)

      Usuń
    4. Teraz jest ok :) Napisałam bo nie byłam pewna czy to wina mojej przeglądarki czy może Tobie ucięło ;)

      Usuń
  17. I fakt , ze Izrael dal najwiecej glosow jej/ jemu to sciema. Mysli ktos, ze ortodoksyjny zyd albo muzulmanin zaglosowal na to? Nie sadze!

    OdpowiedzUsuń
  18. Też już wielu miejscach o tym pisałam- z mojej strony totalny brak zrozumienia.
    Gdyby to był po prostu facet przerobiony na kobietę to luz- nie miałabym nic przeciwko (chociaż nadal uważam, że była masa lepszych występów i z całego serca bronić będę Cleo, bo nie widzę w ich występie upokorzenia ani seksizmu).

    I uważam, że to glosowanie to jedna wielka ściema- z Irlandii i UK Polska nie dostała dobrych punktów? How? Przecież tam jest masa polaków i nie sądzę by polonia nie głosowała. I z Izraela tyle głosów na kiełbasę....? Absurd....

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla mnie takie zachowanie nie jest normalne i zwyczajnie przewraca się ludziom w głowach, ale przyznam, że bardziej zbulwersowały mnie cycki w "naszej" piosence. Teledysk, teledyskiem, ale gdyby na Eurowizji Cleo zaśpiewała bez tych scenicznych "ulepszeń" to bylibyśmy dużo wyżej. Ludzie mają już dość tych wokoło świecących cycków. Szkoda, że godzimy się na zakorzenianie stereotypu Polki-dziwki, kobiety łatwej i pustej. Strasznie to było szowinistyczne i bardziej mnie wkurzyło niż ta cała/ten Conchita...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może nie mają, może mają dość cycków itp, ale ten program oglądała również młodzież, a młodzież najbardziej przyciągają cycki i raczej wątpię by mieli ich dość. Uważam że bez tych ulepszeń nasza pozycja nie była by na pewno wyżej

      Usuń
    2. Myślę ze troszkę przesadzili ale watpie by to zdecydowali o wyniku. W końcu zbliżenia pokazali kilka razy a na ra oblesna brodę trzeba bylo patrzeć caly czas... poza tym dziwne ze w kilku krajach Polska zajela pierwsze miejsce w glosowaniu co nie przelozylo się na punkty...

      Usuń
  20. Ta eurowizja to jakies nieporozumienie. Sama wyslalam z Niemiec 11glosow na Polske ale gdybym mieszkala w Anglii czy Irlandii to poprostu czulabym sie oszukana. Po co to glosowanie widzow skoro te glosy sa zupelnie ignorowane? Moze tez nie jestem zupelnie za Cleo ale przynajmniej nasza piosenka byla wykonana po polsku i nie brzmiala tak jak wszystkie inne w tym konkursie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez niekoniecznie uważam ze Polska powinna wygrać... ale na miejscu Polakow mieszkających w Anglii czy Irlandii bylabym.wsciekla!

      Usuń
    2. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=675085192527748&set=a.407783805924556.81808.407772685925668&type=1&theater

      Usuń
    3. sprawdzałam wyniki na jednej stronie... tylko nie chodzi mi fakt z zafałszowanym obrazem (szczególnie niekorzystnym dla Polski), ale ogółu, który chce pokazać jaka Europa jest "nowoczesna":) Gdy nie ta szopka przed i w trakcie Eurowizji wyniki wygladałyby inaczej...

      Usuń
    4. Zresztą i audiotele mnie dziwi w niektórych krajach... np Izrael 12pkt dla Austrii? Ale w końcu nie o tym pisalam :-) chodzi ogólnie o temat zbyt szeroko pojętej tolerancji a temat Eurowizji tak przy okazji :-)

      Usuń
  21. W ogóle ciekawa akcja z tym jego/jej imieniem i nazwiskiem. Conchita to hiszpańska... muszelka, wurst to niemiecka kiełbasa. Idealna nazwa dla euro-hermafrodyty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko ciekawe czemu kazal tlumaczyc "nazwisko" - trzeba bylo jedno i drugie :-)

      Usuń
    2. Muszelka Kiełbasa - prawie jak yin i yang :D

      Usuń
    3. To raczej nie przypadek tylko taka sama gierka jak broda na wymalowanej twarzy ;)

      Usuń
    4. Gdybyś nie napisala tlumaczenia to bym nawet nie wiedziala... to kolejny dowód na to ze tylko jedzie na fali tolerancji... jakby chcial to zostalby kobieta, nazwal się przyzwoicie... ale wtedy nie byloby szumu i glosow....

      Usuń
  22. ja ogólnie nie oglądam takich programów, ale zauważyłam dużo szumu ostatnio wokół tego także chyba muszę obejrzeć tą zaległość.

    OdpowiedzUsuń
  23. Według mnie najwieksza obraza dla lesbijka, gejów, innych ras, itd jest fakt ustalania dla nich inny praw. Przepraszam z jakiego tytułu ktos kto mnie pobije nie pójdzie do więzienia, ale jeśli pobije murzyna czy tez geja to pójdzie na kilka lat? Tym samym robią z siebie ludzi idiotów, ci którzy są zwyczajni są dyskryminowani za normalność i brak odstępstw od reguły co bardzo jest przykre. I rownież przykre jest dla mnie ze jako naród nie potrafimy kibicować swoim tylko innym. Baba z broda minie za rok/dwa bo kto będzie chciał oglądać faceta w kiecce? Jesteśmy w cyrku?!

    OdpowiedzUsuń
  24. I ja myślałam że wygra on ... ona ... jestem tolerancyjna ,ale tego wszystkiego było zanadto .Zdecydowałby się być albo babą albo facetem, ale tak zwiększył zainteresowanie swoją osobą i tyle.
    Pokazówka była, a kraje głosowały żeby nikt nie powiedział że są nietolerancyjni , nie powiem głos ma podobało mi się ,jednak byli lepsi ale no bez brody ... za Cleo w sumie też nie byłam zbytnio.
    Co do wyników było coś nie halo z głosowaniem...

    OdpowiedzUsuń
  25. swietna notka, dokładnie tak samo uważam ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak mało osób porusza ten temat... Każdy udaje, że nic nie widzi, ani nie słyszy..

    OdpowiedzUsuń
  27. Byłam przekonana, ze wygra - strasznie dużo było już wcześniej szumu wokół jego/jej osoby. Nikt nie miał takiej reklamy i o nikim tyle nie pisano. Sama piosenka - bez szału. Ale niestety nie kompozycje na Eurowizji się liczyły.. przynajmniej nie do końca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i piosenka, która Tobie się podoba również i mnie przypadła do gustu-fajny klimat, lubię taki.

      Usuń
  28. Mam podobne zdanie - nie mam nic przeciwko takim ludziom, bo co zrobią, że tacy są? Ale nie powiem, że mi się to podoba czy to popieram.

    OdpowiedzUsuń
  29. Eurowizji nie oglądam, mało mnie to pasjonuje, zawsze jakieś niesnaski wokół tematu i faktycznie wygląda na to, że wygrana raczej typowana nie z uwagi na piosenkę. Ale ten sam problem widzę w naszych lokalnych programach typu must be the music, gdzie wyciąga się na forum publiczne osobiste tragedie uczestników, przez co wzbudzane są u ludzi konkretne odruchy. Uważam, że to tak samo niesprawiedliwe jak przypadek kobiety z brodą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz bardzo dużo racji - zamiast na talent ludzie zwracają uwagę na kontrowersje lub rodzinne dramaty... z tego tez powodu przestalam oglądać bitwę o dom bo wygrywaly osoby z najbardziej ckliwa historia ...

      Usuń
    2. Czasami się cieszę że nie oglądam TV, programy stają się coraz bardziej nudne, albo kontrowersyjne. Człowiek jest o wiele zdrowszy jak tego nie widzi. :)

      Usuń
  30. Tematem mnie zainteresowałaś, gdyż sama nad tym tematem sobie trochę rozprawiałam. I dokładnie się z Tobą zgadzam. Gdy oglądałam wyniki, myślałam sobie, jacy ludzie to są naiwni. Jeśli Conchita chce być kobietą, to ok, niech będzie. Chce śpiewać, niech śpiewa. Ale na co jej broda, skoro chce być kobietą? Niech się zdecyduje - kobieta czy mężczyzna, a nie specjalnie wzbudzać kontrowersje i robić aferę, po co się z tym afiszować? Och, oczywiście, wystawmy hybrydę, takie dziwactwo i będzie szał. Lub mówmy o tolerancji, bo przecież każde państwo musi pokazać jakie to jest tolerancyjne! Ja toleruję wszystko, ale nie znoszę, gdy homoseksualiści, transwestyci itd afiszują się ze swoją odmiennością, odnoszą się z nią; ''patrzcie na mnie, jestem inny i się tego nie wstydzę''. Dlaczego mają być traktowani inaczej? Piosenka Cleo była dobra i szczerze spodziewałam się, że znajdzie się nieco wyżej. Ale wiadomo - Polski nie lubią. Sąsiad zazwyczaj głosuje na sąsiada, a na nas kto miałby głosować, skoro nie lubi się ze swoimi sąsiadami? Choć zaskoczyły mnie wzajemnie wysokie noty z Niemcami. Cóż, uważam, że najlepsza piosenka była właśnie od Niemców, ale musiałabym jeszcze raz wysłuchać wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez bylam zdziwiona ocena Niemcow :-) no wlasnie gdyby chcual być kobieta... ale nie chce! Nie rozumiem o jaka tolerancję walczyl bo to by la tylko ustawka...

      Usuń
  31. Moje zdanie jest dokładnie takie samo jak Twoje zarówno w kwestii tolerancji, Conchity, osób homoseksualnych jak i w kwestii piosenki, która powinna wygrać :)

    OdpowiedzUsuń
  32. zgadzam się z Tobą co do słowa, albo jak kogoś skrytykujesz to każdy Ci powie, że "zazdrościsz" tragedia..

    OdpowiedzUsuń
  33. Masakra z tą Eurowizją. Ja i mój narzeczony poszlismy spać nieźle poirytowani. Masz rację i mogłabym się podpisać obiema rękami pod Twoimi przemyśleniami.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja oglądałam Eurowizję tylko do występu naszych, a później poszłam spać. Dzisiaj rano na FB od razu zobaczyłam kto wygrał. W sumie nie byłam bardzo zaskoczona, bo już przy półfinałach było o nim/niej głośno.
    Nie wiem tylko jaki sens ma głosowanie publiczności, skoro jury może całkowicie zmienić wynik końcowy dając najgorsze noty. To było do przewidzenia, że w krajach gdzie jest tylu naszych będą dobre noty od publiczności.

    OdpowiedzUsuń
  35. Przyznam że nie oglądałam Eurowizji w TV, ten temat napatoczył mi się jak napisałam post o tolerancji na fb. Weszłam, zgłupiałam, ale pomyślałam że niektórzy tak mają po prostu. :D Ja nie głosowałam, jak bym głosowała, wiadomo że na swoich. Może miał dużo fanów, kto wie. Przyznam, że temat tolerancji interesuje mnie ogólnie, nie musi dotyczyć akurat niego. Masz rację z tym że powinien się określić, choć to może było tak dostosowane do tekstu, choć i tekstu nie zrozumiałam. :) Może to robota jego PRowców. tak naprawdę, mam inne problemy ja jego niezdecydowanie. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko, mniejsze emocje wywołał na mnie jego widok, strój niż oszczerstwa pod jego adresem. Czasami mam wrażenie że mam do czynienia ze świętą inkwizycją. Dla mnie najważniejsze jest co ma w środku niż na zewnątrz, a piosenka i tak mi się podobała. :)

      Usuń
    2. dla mnie to niestety nigdy nie będzie normalne... To że kiedyś wygrała Dana International po mnie spłynęło - gość się określił, że jest kobietą... ale nie odstawiał szopki...

      Usuń
  36. ehh ja podobno jestem najbardziej tolerancyjną osobą na świecie - bo i kumpla geja mam i nie mam nic do ludzi, którzy płeć zmieniają i tolreuję wszystkie dziwactwa, ale tego przełknąć nie mogłam.... cholercia no.. niechże ta persona określi swoją płeć bo po pierwsze nie wiadomo jaką nazwę owej personie nadać ani nic... ja w zartach stwierdzilam, ze Donatan mógl w finale załozyć spódnicę i wymiatac na scenie :D
    najgorsze jest to, że po czymś takim takich osób może się pojawić coraz więcej i co ustanowimy wtedy prawnie trzecią płeć?? :O

    OdpowiedzUsuń
  37. Mamy identyczne zdanie na ten temat. Był facetem - zachciał byś kobietą - jest kobietą. Niech sobie będzie, jeśli tego pragnie. Ale niech będzie kobietą! A nie mieszanką obu płci, tylko po to, żeby świat o nim/niej usłyszał.
    Szczerze? Aż się boję co to będzie za jakiś czas. Również jestem tolerancyjna, mimo, że uważam, że takie zachowania nie są (i nie będą) normalne. Jednak to, co teraz Europa pokazała, sprawi, że Ci "inni" będą się czuli pewniejsi i zaczną sobie pozwalać na zbyt wiele. Nikt im oczywiście nie zwróci uwagi, bo zostanie nazwany homofobem. Eh... Jaki ten świat postępowy... Za kilka lat to heteroseksualizm będzie uważany za dziwactwo...

    OdpowiedzUsuń
  38. Mnie najbardziej w tym śmieszy to, że ludzie roszczą sobie prawo do tego, że najzwyczajniejsze w świecie damskie piersi mogą ich gorszyć, a zabraniają mieć takie samo prawo tym, których gorszy facet z brodą przebrany za babę. Nie rozumiem też tego, że jak kogoś zgorszyły damskie piersi to może się na ten temat wypowiadać i to w większości przypadków te wypowiedzi są bardzo wulgarne i wtedy wszystko jest ok. Natomiast jeśli ktoś uważa Kiełbasę za gorszącą i żenującą to już jest od razu homofobem, rasistą, chamem i prostakiem. Mnie osobiście konwencja faceta z brodą przebranego za babę czy baby z brodą jak kto woli nie przekonuje i nie chciałabym żeby moje dziecko kiedyś na coś takiego patrzyło, bo tak naprawdę co to za wzorzec dla młodych ludzi? Tym bardziej, że ten facet jasno określił, że on wcale nie chce być kobietą, on jest leniwym facetem (sam tak stwierdził) i takim chce pozostać. To niech mi teraz ktoś powie jakie w takim razie było jego przesłanie, bo raczej nie walczył o tolerancję skoro jasno powiedział, że to była tylko przebieranka by zdobyć głosy. Jak dla mnie to, że Kiełbasa ludzi obrzydza/odrzuca, czy jak to inaczej nazwać nie ma nic wspólnego z tolerancją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie!!! A tak w ogóle to on brody nie ma gdy jest facetem... a gdy udaje kobietę to sobie dokleja?

      Usuń
    2. nikki poruszyła jedną ważną kwestię, którą poruszyła też moja babcia - na co będą patrzyć kiedyś moje dzieci xD

      Usuń
    3. wygląda na sztuczną....

      Usuń
  39. Hmmm.. a mi się wydaje, że nieco mylisz pojęcia ;)
    Drag quenn to zawód a nie orientacja, i wcale nigdzie nie było powiedziane, że Wurst jest homo.

    Osobiście nie akceptuję "miksowania" płci, kobieta to powinna być kobieta, facet to facet, a przebierańce... niech się bawią jak chcą, jednak wykorzystywanie tego do komerycjnego szumu i niejako zmuszania ludzi, by bali się bycia posądzonymi o homofobię... moim zdaniem tani chwyt żerujący... no właśnie - na czym? :)
    I odpowiedź niestety brzmi: na nierozróżnianiu orientacji od wyglądu czy zawodu, chęci skandalizowania.
    Bo w czym miałaby się objawiać HOMOfobia, kiedy mówimy, że nie podoba nam się kontrowersyjny przebieraniec?

    Mam nadzieję, Karolinko, że w przyszłości nie będziesz już mieszać normalnych kobiet i mężczyzn, ewentualnie kochających kogoś tej samej płci od "szomenów" bazujących na modnym ostatnio "gender" :) bo to totalnie dwie różne rzeczy. Drag queen to jeszcze całkiem coś innego - zawód i wybór sposobu na życie / performance, często DQ to 100% hetero szukający grupy odbiorczej dla ich aspiracji artystycznych.

    A swoją drogą, znam sporo osób homo, i większości nie odróżnisz na ulicy od siebie, swojej siostry czy ojca :) Powiedziałabym wręcz, że około 90% wygląda jak ja czy Ty ;)

    Wracajac do Wurst...
    Ale oczy miał takie, że niejedna kobieta by pozazdrościła... poza tym - bleah w moich odczuciach.

    pozdrawiam serdecznie, Cholera Naczelna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana - właśnie pisałam, że nie wiadomo o jakie prawa on walczy bo nie wiadomo czy jest gejem, homoseksualistą czy nie wiadomo kim... nawet draq queen nie odstawiają takich szopek (tzn dokleja sobie brodę, której jako facet nie nosi). Nie mieszam pojęć, ale wypowiedziałam się zarówno o aspekcie eurowizji, jak i braku możliwości wypowiedzenia się negatywnie na temat orientacji seksualnej - po prostu sytuacja z krytykowaniem jego osoby przypomina mi reakcje w Polsce na jakąkolwiek wypowiedź na temat związków homoseksualnych, jak i homoseksualistów ogólnie.

      Usuń
    2. Przeczytałam jeszcze raz swój tekst i może rzeczywiście miedzy akapitami za szybko zrobiłam przejście, przez co oba tematy jakby się złączyły - chodziło mi o to, że Wusrt wg mnie bazował na "tolerancji" dla osób homoseksualnych, choć w sumie nie wiadomo kogo reprezentował...
      O homofobii w jego/jej kontekście odniosłam się tylko dlatego, że prasa, media same zaczęły taką jego promocję.... choć dla mnie to nie logiczne, bo co ma przebieraniec do geja i sama tej strategii nie rozumiem...

      Usuń
    3. A to on walczy o jakiekolwiek prawa? Bo moim zdaniem nie, po prostu ma dobrego PR-owca, który uderzył perfekcyjnie w to, jak przyciągnąć uwagę i wywołać szum, żeby wygrać kolejny "szoł" i nakręcić międzynarodową reklamę komuś, kto bez tego byłby tylko kolejnym lokalnym śpiewakiem.
      Tak szczerze mówiąc, to te całe fobie o bycie posądzanym o homofobię i nietolerancję wywołali ludzie robiąc to, czego się od nich oczekiwało. Szum, kontrowersja, podpinanie i przeinaczanie pojęć, które i tak są już mocno ponaciągane...

      W sumie identycznie tak samo, jak przy reklamach bingo spa, czy obecnie zup Profi ;) darmowa reklama. A że kosztem przeinaczania teraz pojęć i rzeczywistości w odbiorach ludzkich... Oni dostali co chcieli. Przebieraniec z nikogo szczególnego stał się kimś, o kim mówią wszyscy.

      A przy okazji nasuwa mi się od razu do głowy "Mariolka" z Paranienormalnych. Przecież "Mariolka" też ma zawsze brodę, i nikt się nie boi z "niej" śmiać, nikt nie robi szumu, każdy docenia [lub nie] świetne poczucie humoru artystów bez szukania podtekstów i skandali ;)
      [swoją drogą, aż idę pooglądać parę odcinków :D ]

      A co do homo, wypowiedzi, reakcji... cóż, to zawsze chwytliwy temat dla każdego rodzaju mediów, blogów, etc... "sezon ogórkowy? rzućmy aborcją albo adopcją dla pedałów! będzie się działo!", jak zresztą widać tu w komentarzach :)
      Skoro każdy wypowiadający się o homo zaczyna od "nie jestem homofobem" czy "zaraz mnie tu homo zjedzą", to wedle życzenia :) sam zabarwia swoją wypowiedź tak jak zapowiada :) [i mówię tu o wszystkich takich wypowiedziach :) ]
      Jeżeli same, w pierwszym zdaniu podkreślamy, że uważamy naszą wypowiedź za "niepoprawną politycznie" lub pod prąd, to nie dziwmy się, że dokładnie tak jest ona odbierana później :) chociaż ja zwykle zaczynam od "jestem aspołecznym homofobem, który nie lubi dzieci" i jakoś mi nikt nie wierzy, a przynajmniej nie przefasonował buźki jak dotąd ;)

      pozdrawiam :) Cholera Naczelna

      Usuń
    4. też się zastanawiam na ile szum był z jego woli, a na ile - może niekoniecznie jego PR-ców, ale ogólnie prasy i mediów - fakt, że szum wywołali.... i to "oni" (czyt, środki masowego przekazu "dorobiły do tego ideologię walki o...nie wiadomo co...").
      Co do Mariolki - to jednak kabaret...a grający Mariolkę zarost jako facet ma.... Gdyby Conchita wystąpiła w kabarecie reakcje byłyby jak na Mariolkę... (swoją drogą kabaret świetny)...

      Usuń
    5. a... i oczy jak oczy... ale makijaż - podobno sam robi...

      Usuń
    6. "Przeczytałam jeszcze raz swój tekst i może rzeczywiście miedzy akapitami za szybko zrobiłam przejście, przez co oba tematy jakby się złączyły - chodziło mi o to, że Wusrt wg mnie bazował na "tolerancji" dla osób homoseksualnych, choć w sumie nie wiadomo kogo reprezentował..."

      No właśnie :)
      Dziwi mnie, że tyle osób dało się zmanipulować i podpięło kogoś, kto swoją drogą nawet ładnie śpiewał, ale bez szału, pod ideologię, która go wywindowała na szczyt Eurowizji i języki wszystkich.

      a! a mój typ, to zdecydowanie pół Polka pół Ukrainka, śpiewająca po angielsku w reprezentacji Niemiec :D super piosenka, dziś w radio słyszałam i aż podgłośniłam :)

      Cholera Naczelna

      Usuń
    7. "a... i oczy jak oczy... ale makijaż - podobno sam robi..."

      powaga??? no to szacun dla niego, bo cały jego występ zasłaniałyśmy sobie dłońmi dolną część ekranu by nie widzieć brody i zachwycałyśmy się, że oczy i makijaż ma genialne!

      Cholera Naczelna

      Usuń
    8. Podobno na YouTubie są jego filmiki instruktażowe np tutaj https://www.youtube.com/watch?v=RCLNDZn0htc -
      Kojarzę reprezentację Niemiec... mi jakoś ballada Holandii zapadła w pamięć, ale podobało mi się też piosenka takiej babki w niebieskiej wielkiej sukni (zapomniałam jaki kraj;).. a Francja mnie rozbawiała:)

      Usuń
    9. wrzuciłam ten link, zobaczyłam tę malowaną brodę już w pierwszym ujęciu i wyłączyłam.
      nie dzięki, nie dźwignę.
      niech bardziej odporne laski się nauczą, a ja nauczę się od nich ;)

      a podczas programu zastanawiałam się, na kogo bym zagłosowała. przyznaję, wybór byłby niełatwy, było tam sporo dobrych utworów, i sporo... słabych.
      jako patriotka, z przykrością stwierdzam, że "nasza" piosenka po "ugrzecznieniu politycznym" była słaba, i zdecydowanie wolę oryginał ;)

      Cholera Naczelna

      Cholera Naczelna

      Usuń
    10. Niestety ten jeden filmik znalazlam.na jakimś portalu - możliwe ze inne tez sa....
      A co do piosenek to mialam podobne wrażenia - niektóre piosenki.bardzo slabe ale z tych dobrych ciężko bylo wybrać :-) mi się podobal glos goscia z Malty ale piosenka średnio... muszę zobaczyć czy maja cos innego ciekawego :-)

      Usuń
  40. Ja cholernie staram się być tolerancyjna, ale naprawdę łapię się na tym, że w wielu przypadkach nie jestem. I wolę powiedzieć że mi się nie podoba chłop wystylizowany na babę z brodą niż udawać, jaka to nie jestem hop do przodu i tolerancyjna i całe szczęście że wszyscy myślą tak jak ja.
    Wkurza mnie, że każdy inny gej, transwestyta, czy po zmianie płci MOŻE mieć swoje zdanie (bo jak nie to nietolerancja, dyskryminacja...) ale że tak powiem zwykły człowiek nie wyróżniający się z tłumu NIE MOŻE powiedzieć że to coś mu się nie podoba, bo zostanie zjechany za homofobię i inne równie popularne "choroby" naszych czasów... też znam takich ludzi ale są to normalni ludzie z którymi chętnie zasiądziesz do piwa i nie krzyczą że są inni i potrzebują praw, głosu, bógwieczego.
    Wkurza mnie to niemiłosiernie i wracając do mojej pierwszej myśli "nie udawania kogoś kim nie jestem" - to tak po prawdzie nader często wolę zamknąć japę i nie wyrażać swoich poglądów wcale niż wdawać się w głupie dyskusje.
    No ale co do Kiełbasy Wyborczej - polityka polityka, ach polityka... Wiedzieli co wystawić, żeby wygrać.
    Oo, ulżyło mi :D

    OdpowiedzUsuń
  41. Zawsze byłam tolerancyjna. Nie przeszkadzają mi geje i lesbijki. Mogą robić co i chcą i ja to szanuje. Konczita Kiełbasa jest dla mnie dość kontrowersyjna postacią i już tyle sie o niej/nim naczytałam, że nie chcę się wypowiadać co i dlaczego, bo boli mnie od tego głowa. Tak naprawdę tylko ona/on wie, co chciała/chciał osiągnąć i muszę przyznać, że to działa.
    Jeśli chodzi o sam konkurs to według mnie powinna wygrać właśnie para Holenderska lub Szwecja!

    OdpowiedzUsuń
  42. przesłuchałam i stwierdzam, że świetnie to ona/on nie zaśpiewała/zaśpiewał. Uważałam się na osobę tolerancyjną. Nie mogę słuchać jak ktoś zaczyna ubliżać innym tylko ze względu na jego orientację, wiarę, wygląd... Ale takie osoby zaczęły korzystać na pojęciu " tolerancji". Wręcz mam wrażenie, że to one nie uznają całej reszty społeczeństwa. Nie miałabym nic przeciwko wygranej Pani/Pana Wurst gdyby taki był głos ludu a nie polityki...

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja odbiegnę trochę od tematu. Mnie irytuje nasza polska hipokryzja. Przeglądając dyskusje na temat Eurowizji w internecie niejednokrotnie spotkałam się z opinią " i co ja mam dzieciom powiedzieć, że kim jest ten człowiek który wygrał" jak to co prawdę, hmm której tak czy siak nie znamy... Nikt jednak nie patrzy na to z innej strony czy polscy reprezentanci zachowali się lepiej? Według mnie nie, ponieważ to właśnie przez takie zachowania polkom przyczepiane są etykietki łatwych sprzedajnych dziwek. Wystarczy poczytać zagraniczne fora, by się o tym przekonać. Niektórzy bronią Cleo tak? mówiąc że jej występ był bardzo otwarty i wymaga dużej dozy tolerancji. Moim zdaniem otwartość to zupełnie co innego, a o mojej tolerancyjności świadczy chyba fakt, że strasznie irytują mnie wszystkie żarty czy fotomontaże nawiązujące do zwycięzcy tego ustawionego konkursu.

    OdpowiedzUsuń
  44. Tak naprawdę ja, jako stuprecentowa kobieta czuje się urażona tym, że ten niby chłop z brodą, udający kobietę, po prostu uwłacza nam kobietą. Obraża nasz wygląd, Obrzydza. Jak dla mnie mógłby by byś sobie trans... zmienić płeć, czy kimkolwiek innym, do tego nic nie mam... Ale... po co ta broda, się pytam? Czy to nie uraża piękna kobiety? Niech się zdecyduje albo tak, albo tak. Też jestem przekonana, że gdyby nie ta jego kontrowersyjna postać piosenka nie była by na topie. Osobiście miałam innych kandydatów, którzy wg mnie powinni wygrać. Nie mówię tu o Polsce, bo bym była nie obiektywna, bo to mój kraj... Jednak jako takiej seksualności nie widziałam w naszym występie... lepiej oglądać piękne i prawdziwe kobiety. Nić nie wiadomo czy to baba, czy to chłop, a może jakiś kosmita. Podczas występu tego "ono", przełączałam, po prostu nie mogłam patrzeć. A nic nie mam do lesbijek czy gejów.

    OdpowiedzUsuń
  45. aj tam - Polska powinna była wygrać :P

    co do Conchity, jest mi totalnie obojętna ale piosenka mi się podobała

    OdpowiedzUsuń
  46. Podzielę się tym tutaj : miałam dwóch sąsiadów, zresztą ja kończyłam liceum, oni dwójka studentów - mieszkali razem, nie jako koledzy wyjaśniając tę kwestię. Uwielbiałam ich i dyskusje z nimi. M był filozofem K starszy kończył na politechnice budownictwo. Nigdy nie poszli na żadną paradę równości, nie brali udziału w pseudo inteligenckich dyskusjach z osobami, które mają więcej do powiedzenia o ich życiu osobistym niż oni sami. Dlaczego? Bo mówili, że jeśli chcą mieć akceptacje w społeczeństwie, chcą równości, to muszą być tacy jak reszta społeczeństwa. Dla nich parady równości to był pokaz hipokryzji, prawda, że nie lubili organizatorów poznańskiej parady równości (sprawy osobiste).

    Zacytuję z naszego fb: "jak gościu w różowych pończoszkach i na obcasach chce żądać równości, gdy przecież nie zachowuje się normalnie, równo do społeczeństwa (...) czegoś takiego nie zaakceptowałbym u osoby heteroseksualnej, ba większość przyjaciół wysłałaby go do psychiatryka a on jest normalny, bo homoseksualny? (...) oni pokazują całkowitą odmienność od społeczeństwa, a żądają traktowania na równi" M.

    M. potrafił na żywo zmiażdżyć na argumenty i nie wielu sąsiadów wiedziało, że K i M są parą, bo kogo to przecież obchodziło co robią we własnym mieszkaniu? Za pewien sposób myślenia bardzo ich szanowałam i cieszę się, że poznałam.

    OdpowiedzUsuń
  47. moim zdaniem Polska na eurowizji się nie popisała, ta dziewczyna co tam niby "prała" - masakra ! Moim zdaniem ta Conchita Wusrt - zsłużone pierwsze miejsce :) Zaśpiewała niebywale pięknie, to jest talent. Nie podoba mi się że ludzie się z niego wyśmiewają, nie liczy się wygląd oreintacja seksualna, tylko w tym wypadku talent :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!