Krem do rąk VERONA - hit czy kit?

Kremów do rąk ci u mnie dostatek. Wychodzę z założenia, że dłonie to nasza wizytówka, więc muszę zawsze miec pod ręką coś nawilżającego. Tym razem chciałam Wam pokazać krem do rąk od Verony, który dostałam od drogerii Uholki.pl (swoją drogą, znajdziecie tam o wiele więcej kosmetyków).


Kremik schowany jest w 75 ml tubce z zamknięciem typu klik. Jak już pewnie wiecie jestem zwolenniczką takich opakowań. Tubka jest na tyle miękka, że łatwo z niej wydostać odpowiednia ilość kremu, ale także dosyś wytrzymała - dzieciaki ją ściskały, gryzły itd... a opakowanie wygląda jak wyglądało.

Obietnica producenta:


Skład:


Kremik jest lekko zielony i ma przyjemny limonkowy zapach, który utrzymuje się jeszcze przez chwilę od wchłonięcia kremu. Co do samego wchłaniania, to nie trzeba długo czekać... kilka chwil i po kremie śladu nie ma.


Efekt nawilżenia dłoni jak dla mnie jest zauważalny... Co ciekawe, mimo, że producent o tym nie wspomina widzę również dobroczynny wpływ tego kremu na moje paznokcie. Mam już taki nawyk, że smarując dłonie na koniec wsmarowuję krem w paznokcie i skórki. Moje paznokcie w ostatnim czasie (głównie przez obieranie kilogramów jabłek) stały się słabe i łamliwe, do tego jakieś matowe. Po używaniu tego kremu zauważyłam, że płytka nabrała zdrowego koloru, a paznokcie sie wzmacniają.

Podsumowując, bardzo dobry krem, za nieduże pieniądze.

Nazwa: Verona, Regenerujący krem do rąk - zielona herbata i limonka
Pojemność: 75 ml
Cena: 6,70 zł
Dostępny: uholki.pl

Krem do rąk dostałam do testów w ramach współpracy z drogerią Uholki.pl


Komentarze

  1. Ja miałam różową wersję z orchideą, ale u mnie się średnio sprawdził:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ten sam i się w nim zakochałam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uaaa limonka i zielona herbata, uwielbiam te zapachy (:
    Koniecznie muszę wypróbować ten krem

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam go i u mnie się nie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię testować kremy do rąk, u mnie schodzą jak woda, w ciagu dnia bardzo, bardzo często kremuję ręce, nawet jeśli nie ma takiej potrzeby :) mam ochotę wypróbować ten kremik ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie mam dużych wymagań jeśli chodzi o kremy do rąk. Moje dłonie raczej się nie przesuszają. Chętnie jednak wypróbuję ten kremik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze, pewnie wypróbuję po Twojej recenzji. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam tego kremu jeszcze, wygląda ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam go:) Może kiedyś:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam kremy tej firmy w Naturze jak się nie mylę to kosztowały 5zł i tak się zastanawiałam czy warto brac - ale widzę trzeba będzie się skusic :)

    OdpowiedzUsuń
  11. czytałam o kremach tej firmy nie pochlebne opinie ale dobrze że sie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mam go, ale czeka na swoją kolej :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak się uczepię jakiegoś kremu to ciężko mnie przekonać do innego, ale może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam wersje z jedwabiem i dzika orchidea i jestem w nim zakochana !
    Nie ma lepszego kremu, bynajmniej jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jestem wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz - to niezwykle motywuje do dalszego pisania!